Zalane ulice, połamane drzewa - nocne burze dały się we znaki
Najtrudniejsza sytuacja była na terenie województw: małopolskiego, śląskiego, mazowieckiego i wielkopolskiego. Strażacy interweniowali ponad 700 razy.
2014-08-12, 11:12
Posłuchaj
Bilans nawałnic to: połamane drzewa, uszkodzone dachy, podtopione budynki, piwnice, tunele i drogi.
W Krakowie połamane drzewo spadło na auto jadące jedną z ulic. Rannych zostało dwoje dzieci. Zalany został terminal krajowy lotniska Jana Pawła II w Balicach. Odloty zostały przeniesione na terminal międzynarodowy. Trudna sytuacja była też w powiatach oświęcimskim i gorlickim.
Podtopienia w Spytkowicach i Woźnikach / Wadowice24pl/You Tube
REKLAMA
W województwie śląskim silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy na 9 budynkach. Najgorzej było w miejscowości Mzurów położonej w gminie Niegowa. - Zostało uszkodzonych pięć dachów w budynkach mieszkalnych i jeden w budynku gospodarczym. Wszystkie zostały doraźnie zabezpieczone folią przez strażaków - poinformował dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach. Nie było poszkodowanych.
W całym województwie straż pożarna odnotowała ok. 120 interwencji związanych z usuwaniem skutków nawałnic.
W stolicy strażacy przeprowadzili w sumie ok. 100 akcji. - Część z nich polegała na usuwaniu połamanych przez wiatr drzew, wypompowywaliśmy też wodę m.in. z ulic. Najgorzej było w Śródmieściu, na Pradze Północ, Targówku i Żoliborzu - powiedział rzecznik komendanta głównego straży pożarnej Paweł Frątczak.
PAP/IAR/iz
REKLAMA
REKLAMA