Rozmowy nuklearne z Iranem. Rowhani: porozumienie ustabilizuje sytuację na Bliskim Wschodzie
Irański prezydent Hasan Rowhani oświadczył, że trzeba podjąć "odważne decyzje", by zawrzeć długoterminowe porozumienie w sprawach nuklearnych. Podkreślił jednak, że umowa bez zniesienia sankcji wobec Iranu jest "nie do przyjęcia".
2014-09-27, 09:06
Irański prezydent Hasan Rowhani oświadczył, że trzeba podjąć "odważne decyzje", by zawrzeć długoterminowe porozumienie w sprawach nuklearnych. Podkreślił jednak, że umowa bez zniesienia sankcji wobec Iranu jest "nie do przyjęcia".
Mówiąc do dziennikarzy w Nowym Jorku na marginesie dorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, Rowhani powiedział, że ostatnia runda rozmów dotyczących irańskiego programu nuklearnego prowadzona z udziałem tego państwa i sześciu mocarstw, przebiega "w ostatnich dniach wyjątkowo powoli".
Negocjacje prowadzone są od ośmiu dni w Nowym Jorku z udziałem władz Iranu i grupy 5+1: USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Chin i Niemiec.
Porozumienie ustabilizuje Bliski Wschód
Zdaniem Rowhaniego porozumienie dotyczące atomu będzie nie tylko korzystne dla Iranu i negocjujących z nim państw, ale także pomoże ustabilizować sytuację na Bliskim Wschodzie.
WOJNA W IRAKU - serwis specjalny >>>
Irański prezydent jednocześnie dodał, że "Iran nigdy nie zrezygnuje ze swego prawa do cywilnej działalności nuklearnej" i wzbogacanie uranu będzie kontynuowane na terytorium kraju.
Relacje z USA
Rowhani wypowiedział się także na temat stosunków irańsko-amerykańskich. - Nie zapisano w kamieniu, że relacje między Iranem a USA muszą być na zawsze wrogie. Pewnego dnia to się zmieni - zauważył.
Iran i USA zerwały stosunki dyplomatyczne w 1980 roku i od tego czasu oba kraje nie utrzymywały kontaktów na tak wysokim szczeblu. Zeszłoroczna rozmowa telefoniczna amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy z Rowhanim została uznana za historyczną.
pp/PAP
REKLAMA