To będzie pierwsza w historii próba lądowania na komecie. Lądownik Philae gotowy

W środę wypuszczony przez sondę Rosetta lądownik Philae spróbuje zakotwiczyć się na komecie 67P/ Churyumov-Gerasimenko.

2014-11-09, 13:59

To będzie pierwsza w historii próba lądowania na komecie. Lądownik Philae gotowy
Sonda Rosetta. Foto: NH2501/Wikimedia Commons/CC

Misja Rosetty rozpoczęła się 10 lat temu. Czuwa nad nią Europejska Agencja Kosmiczna (ESA).
Jeśli wszystko odbędzie się zgodnie z planem, manewr lądowania rozpocznie się w środę, 12 listopada, o godz. 9.35 polskiego czasu wypuszczeniem przez sondę lądownika. Potem Rosetta oddali się od komety oraz odpowiednio ustawi, aby utrzymywać łączność z Philae. Po około siedmiu godzinach na Ziemię powinno dotrzeć potwierdzenie lądowania.
- Lądownik Philae, który osiądzie na powierzchni komety, zostanie do niej przyczepiony i będzie działał tak długo, aż wystarczy mu energii elektrycznej z baterii słonecznych. Przez kolejnych kilka miesięcy na komecie będą się działy bardzo ciekawe rzeczy, bo powoli zbliża się ona do Słońca i zaczyna być aktywna. Już teraz sonda Rosetta obserwuje wyrzuty strumieni gazu z komety, które my potem widzimy jako piękny warkocz rozciągający się na niebie - wyjaśnił Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik.
NAUKA w portalu PolskieRadio.pl>>>
Będzie to pierwsza taka próba w historii. Jak zaznaczył Karol Wójcicki, do tej pory nie udało się umieścić na powierzchni komety urządzenia badawczego i stamtąd prowadzić badania. - Naukowców czeka więc zupełnie nowe wyzwanie lądowania na obiekcie w Układzie Słonecznym, na którym wcześniej nie próbowano lądować - podkreślił.
Swój dział w misji Rosetta mają również Polacy. Wraz z lądownikiem, na powierzchni komety, znajdzie się też przyrząd Mupus skonstruowany przez naukowców z Centrum Badań Kosmicznych PAN. Po wylądowaniu na komecie wbije się w jej powierzchnie i będzie m.in. badał temperaturę. Z kolei film popularyzujący wiedzę o misji Rosetta, na zlecenie ESA, zrealizował Tomasz Bagiński, reżyser filmów animowanych, w tym nominowanej do Oscara "Katedry".
Sonda Rosetta swoją misję rozpoczęła w 2004 roku. Wtedy wystrzelono ją w przestrzeń kosmiczną. Z hibernacji wybudzono ją w styczniu 2014 roku po 957 dniach podróży w kierunku komety. Od tego momentu wykonała już sporo zadań. Jak informowała ESA, dwa pierwsze zdjęcia komety Churyumov-Gerasimenko sonda wykonała w marcu. W połowie października sfotografowała grupę skał na powierzchni komety, a największa z nich otrzymała nazwę "Cheops". Dzięki sondzie naukowcy ustalili też, że kometa uwalnia w przestrzeń kosmiczną wodę w tempie równym dwóm szklankom na sekundę.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej