Ewa Kopacz: nasze służby pracują w stanie podwyższonej gotowości

- Wydarzenia, które mają miejsce we Francji, w żaden sposób nie zagrażają Polakom mieszkającym na terenie kraju - oświadczyła premier Ewa Kopacz. Zapewniła, że nie ma powodu do podnoszenia poziomu zagrożenia terrorystycznego w Polsce.

2015-01-09, 19:38

Ewa Kopacz: nasze służby pracują w stanie podwyższonej gotowości
. Foto: fot. kopacz.pl

Posłuchaj

Ewa Kopacz powiedziała dziennikarzom, że polskie służby specjalne stale monitorują to, co dzieje się we Francji (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Szefowa rządu odebrała w piątek raporty od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, odpowiedzialnej za zabezpieczenie antyterrorystyczne kraju, oraz Agencji Wywiadu, odnośnie zagrożenia terrorystycznego Francji i Europy.

- Wydarzenia, które mają miejsce we Francji, w żaden sposób nie zagrażają Polakom mieszkającym na terenie Polski. Polacy mogą czuć się bezpiecznie, nie ma powodu do podnoszenia poziomu zagrożenia terrorystycznego - powiedziała dziennikarzom Kopacz.

Poinformowała, że polskie służby mundurowe prewencyjnie pracują w stanie podwyższonej gotowości. Jak dodała, informacje, które płyną z Francji, są przekazywane do Centrum Antyterrorystycznego.

- Okazuje się, że w tej chwili terroryzm jest problemem całego świata. Musimy być na to przygotowani, jesteśmy przygotowani na walkę z terroryzmem. Nasze procedury działają, nasze instytucje działają - zapewniła szefowa rządu. Jak oceniła, wydarzenia we Francji otworzą dyskusję o tym, jak mocniej chronić się przed terroryzmem.

REKLAMA

Źródło: TVN24/x-news

Kopacz poinformowała, że w piątek przed południem odbyło się spotkanie szefów służb z szefową MSW, które - zdaniem premier - pokazało, że procedury, instytucje i funkcjonariusze "są w pełni sprawne i zabezpieczają nas przed tego rodzaju atakiem".

Premier przypomniała, że minister spraw wewnętrznych Teresa Piotrowska udaje się do Paryża, gdzie spotka z ministrami spraw wewnętrznych z Europy i USA. Przedstawiciele resortów siłowych będą rozmawiać o walce z terroryzmem w związku z atakiem na francuski tygodnik "Charlie Hebdo".

REKLAMA

W środę w ataku na redakcję w centrum Paryża zginęło 12 osób, w tym czołowi rysownicy pisma, oraz dwóch policjantów. Prezydent Francji Francois Hollande w wystąpieniu po zamachu wezwał Francuzów do jedności i ogłosił czwartek dniem żałoby narodowej.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej