Nauczycielka z Dolnego Śląska zastraszała dzieci. Psycholog: trzeba im pomóc

Dzieciom ze szkoły w Szczodrem, dręczonym przez nauczycielkę, trzeba pomóc. Magdalena Śniegulska ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej przekonuje, że należy im pokazać dobre i miłe strony nauki. Tylko wtedy zapomną o tym co je spotkało.

2015-03-10, 13:30

Nauczycielka z Dolnego Śląska zastraszała dzieci. Psycholog: trzeba im pomóc
. Foto: Glow Images

Posłuchaj

Psycholog porozmawia z dziećmi w Szczodrem. Relacja Kamila Szwarbuły (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Psycholog dziecięcy uważa, że teraz jest im potrzebny nauczyciel miły, ale stanowczy. Musi umieć postawić granice i być sprawiedliwy. Docenić za trud, gdyż dzieci są wrażliwe na każdy rodzaj fałszu.
Magdalena Śniegulska zwraca uwagę, że skandaliczne metody wychowawcze stosowane w szkole na Dolnym Śląsku prawdopodobnie nie były incydentem, lecz regularnym zachowaniem nauczycielki. Trafiło to na dzieci w bardzo ważnym okresie rozwoju. Mały człowiek trafia do szkoły i jest przekonany, że pani wie o nim wszystko. Dopiero na tej podstawie buduje swoją samoocenę i tożsamość.
Nauczycielka w Szczodrem została zawieszona. Sprawą zajęło się dolnośląskie kuratorium, prokuratura, a także Rzecznik Praw Dziecka.

We wtorek dzieci ze szkoły w Szczodrem spotkają się z psychologiem.

Chodzi o sprawę dręczącej maluchy nauczycielki, o czym opinia publiczna dowiedziała się, gdy jedna z matek włożyła dziecku dyktafon do plecaka, a potem opublikowała nagrania. Wynika z nich, że podczas zajęć opiekunka wielokrotnie dręczyła i poniżała powierzonych jej uczniów tylko dlatego, że rozmawiali między sobą lub odzywali się nie pytani. Gdy dzieci były nieposłuszne, kobieta zaklejała im usta taśmą klejącą i obrzucała wyzwiskami.
Nagrań dokonała mama 6-letniego Franka - Dorota Łaba. Zdecydowała się na ten krok, gdy jej dziecko powiedziało, że boi się iść do szkoły. Chłopiec błagał, żeby odesłać go do przedszkola.

REKLAMA

TVP/x-news

9 marca kontrolę w szkole w Szczodrem rozpoczęło kuratorium oświaty. Rzeczniczka dolnośląskiego kuratorium oświaty i wychowania Janina Jakubowska powiedziała, że skarga od rodzica wpłynęła do kuratorium w czwartek, a w piątek zapadła decyzja o natychmiastowej kontroli placówki od poniedziałku.

TVN24/x-news

REKLAMA

Minister edukacji narodowej przerażona

Minister Joanna Kluzik-Rostkowska przyznała, że jest tak samo przerażona zachowaniem nauczycielki, jak i tym, że nie robiło ono żadnego wrażenia na dzieciach. Wynika z tego, że nauczycielka stosowała takie praktyki od dłuższego czasu. Minister powiedziała, że chciałaby wiedzieć, jak to się stało, że dyrektor szkoły tego nie zauważył albo zauważył, ale nie dał sobie z tym rady.

Joanna Kluzik-Rostkowska uważa, że nauczycielka powinna zostać usunięta z zawodu.

IAR, bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej