Waszyngton: strzały w pobliżu Kapitolu. "Mężczyzna popełnił samobójstwo"
Jak informuje "Washington Post", Kapitol pozostaje zamknięty. Zablokowano także drogi dojazdowe do siedziby amerykańskiego parlamentu.
2015-04-11, 22:01
Posłuchaj
Kimberly Schneider, rzeczniczka policji Kapitolu poinformowała, że incydent miał miejsce po zachodniej stronie budynku. Jak podała, sprawca strzelaniny został "zneutralizowany". Później okazało się, że mężczyzna popełnił samobójstwo.
Strzały padły około 100 metrów od wejścia na Kapitol, w miejscu dostępnym dla każdego. Bliskość parlamentu sprawiła jednak, że budynek Kongresu został zamknięty, wszystkim, którzy byli wewnątrz nakazano pozostać na swoich miejscach.
Policja sprawdzała także podejrzany pakunek znaleziony na jednym z tarasów Kapitolu. Funkcjonariusze chcą się dowiedzieć, czy ma on związek ze strzelaniną.
W momencie strzelaniny Na Kapitolu nie było parlamentarzystów bowiem Kongres ma przerwę w obradach. Waszyngton pełen jest jednak turystów, którzy przybyli tu na doroczny Festiwal Kwitnących Wiśni.
REKLAMA
- Nic nie wskazuje na to, by w pobliżu Kapitolu doszło do ataku terrorystycznego - poinformowały amerykańskie media, powołując się na urzędników federalnych.
Washington Post, bk
REKLAMA