"Solidarność" NATO: kto stanie w obronie Polski? Niepokojące dane
Większość Niemców, Włochów i Francuzów byłaby przeciwna ewentualnemu wysłaniu swoich wojsk w obronie Polski przed rosyjską interwencją. Takie wyniki przynosi opublikowany w środę raport amerykańskiego instytutu opinii publicznej Pew Research Center.
2015-06-10, 14:17
Posłuchaj
Raport powstał w oparciu o sondaże przeprowadzone w ośmiu krajach należących do NATO - USA, Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Polsce, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, a także w Rosji i na Ukrainie między 6 kwietnia a 15 maja.
W badaniu najmniejszą skłonność do pomocy sojusznikom z NATO wyrażali Niemcy. Tylko 38 procent mieszkańców tego kraju opowiada się za użyciem niemieckich sił zbrojnych w razie zaatakowania któregoś z sojuszników przez Rosję. 58 procent jest temu przeciwna, podobnie jak ponad połowa Włochów i Francuzów.
KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>
Gdyby nasz kraj został zaatakowany przez Rosję to najbardziej moglibyśmy liczyć na Stany Zjednoczone. 56 procent Amerykanów poparłoby wysłanie swoich wojsk do obrony Polski albo innego sojusznika z NATO. Niewiele mniejszym poparciem (53 proc.) tego rodzaju interwencja cieszyłaby się wśród Kanadyjczyków.
REKLAMA
Z sondażu Pew Research Center wynika, że opinia publiczna w krajach NATO popiera wsparcie ekonomiczne Ukrainy, a nawet przyjęcie tego kraju do Sojuszu. Ci, którzy opowiadają się za dostawami broni na Ukrainę są już jednak w mniejszości. Wyjątkiem jest Polska, gdzie 50 proc. badanych poparło wysłanie broni dla Kijowa.
IAR/PAP/aj
REKLAMA