Tropikalne upały w Europie. W Londynie goręcej niż w Rio de Janeiro

2015-07-02, 07:19

Tropikalne upały w Europie. W Londynie goręcej niż w Rio de Janeiro
Afrykańskie upały doskwierają mieszkańcom całej Europy. Foto: PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Fala gorąca znad Sahary, wędrująca przez Portugalię i Hiszpanię, dotarła do Paryża. Słupek rtęci wskazał tam 39 stopni Celsjusza. W Wielkiej Brytanii tak ciepłego lipcowego dnia nie było od początku pomiarów w XIX w. Do Polski upały dotrą w sobotę.

Posłuchaj

Tropikalne upały w Wielkiej Brytanii. Relacja Adama Dąbrowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Do tego Brytyjczycy nie są przyzwyczajeni. W niektórych miejscach temperatura dochodziła do 35 stopni. W Londynie w środę było goręcej niż w Rio de Janeiro.

Temperatury w pociągach Lini Centralnej metra sięgały 34 stopni Celsjusza. Jeszcze gorzej było w autobusach. Tu pasażerowie musieli znosić 37 stopni.

Władze apelują, by Brytyjczycy pili dużo wody. Pojawiają się sugestie, by między 11 a 15 nie wychodzić bez potrzeby z domu. Szefom i właścicielom przedsiębiorstw zaleca się, by w miarę możliwości dostosowali czas pracy podwładnych do warunków by ci nie musieli podróżować w skwarze. Z powodu upałów na tory nie wyjechała część pociągów.

Na kortach Wimbledonu nawet Australijczycy, jak Bernard Tomic, narzekali na dławiący upał - 35 stopni. Był to jeden z najupalniejszych dni w historii turnieju tenisowego.

Skwar we Francji

We Francji upały dopiero się zaczynają. Od Tuluzy po Lyon co najmniej do końca przyszłego tygodnia ma panować skwar, nawet do 41 stopni Celsjusza. W sumie kanikuła czeka 40 ze 101 francuskich departamentów. Ogłoszono tam alert, bo pogoda ma być bezwietrzna i może wystąpić wysoka koncentracja zanieczyszczeń.

We wtorek w południowo-zachodniej części kraju temperatura przekroczyła 42 stopnie Celsjusza, a w hiszpańskiej Kordobie, słynnej z gorącą, sięgnęły 44 stopni.

W Bordeaux było 35 stopni, nieco ponad 40 stopni w Cazaux - gdzie padł rekord od 1968 roku, w Nantes - 37 stopni, a w Strasburgu - 32 stopnie.

Upały spowodowały zamieszanie na kolejach, a ministerstwo energetyki doniosło o wyłączeniach prądu i pożarach spowodowanych wysoką temperaturą. Na zachodzie Francji we wtorek wieczorem bez prądu było koło miliona gospodarstw domowych.

Na Dworcu Lyońskim w Paryżu z megafonów przypominano pasażerom o piciu dużej ilości wody i niepodejmowaniu nadmiernego wysiłku.

Kostki lodu dla pawianów

W Hiszpanii władze podały, że zeszły tydzień przyniósł tam upały rekordowo wysokie jak na czerwiec. W Madrycie w czerwcu nie było tak gorąco od blisko 100 lat - temperatura wyniosła tam prawie 40 stopni.

W Portugalii, szykującej się do sezonu pożarów po wyjątkowej suchej zimie i wiośnie, ubiegły miesiąc był najsuchszym czerwcem od 12 lat. W pogotowiu czuwa ponad 9,7 tys. strażaków, 2 tys. wozów strażackich i 45 śmigłowców gaśniczych, a 230 wież obserwacyjnych w całym kraju zostanie obsadzonych bezrobotnymi.

W Holandii w zoo w Beekse Bergen zastosowano procedury wyjątkowe: do klatek pawianom wrzucano kostki lodu, słonie dostały prysznic, a lemury - owocowe sorbety.

We Włoszech, lody i nadziewane figi dostały orangutany w Rzymie.

Od soboty upały dadzą się we znaki także w Niemczech, na południu Szwecji, w Polsce i w innych krajach Europy Środkowej.

Śmiercionośne upały

Gdzie indziej upały są jeszcze większe. W Turkmenistanie czerwiec, z temperaturami powyżej 40 stopni w cieniu, był najgorętszy od 1891 roku. We wtorek było tam powyżej 47 stopni.

W zeszłym miesiącu z powodu upałów w Pakistanie zmarło ponad 1 200 ludzi, a w maju w Indiach ponad 2 tys.

IAR,PAP,kh

Polecane

Wróć do strony głównej