ABW na tropie islamistów. Premier Kopacz: w Polsce czuję się bezpiecznie
Premier zapewnia, że jej rząd robi wszystko, by Polacy czuli się bezpiecznie. Tak Ewa Kopacz skomentowała informację o tym, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego monitoruje około 200 osób powiązanych z Państwem Islamskim.
2015-07-28, 21:51
Posłuchaj
Ewa Kopacz o informacjach ws. monitorowania 200 osób powiązanych z Państwem Islamskim (IAR)
Dodaj do playlisty
Raport ABW przedstawiono na posiedzeniu sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Chodzi zarówno o osoby mające bezpośredni kontakt z terrorystami, jak i takie, które przejawiają nadmierne zainteresowanie stronami internetowymi dżihadystów.
Powiązany Artykuł
Powiązany Artykuł
Powiązany Artykuł
Z informacji mediów wynika, że wielu sympatyków Państwa Islamskiego w Polsce to osoby narodowości czeczeńskiej. ABW nie potwierdza informacji o zagrożeniu ze strony Państwa Islamskiego.
Są Polacy, którzy przeszli na radykalny islam
Rzecznik ABW Maciej Karczyński powiedział, że informacje te są tajne i nie może zdradzić ich szczegółów. Podkreślił, że zagrożenie atakami ekstremistów nie zwiększyło się, a służby obserwują osoby, które mają kontakty z Państwem Islamskim. ABW potwierdza, że są Polacy, którzy przeszli na radykalny islam. Dodał, że przeważnie są to osoby, które wyjechały już naszego kraju do innych państw europejskich, a stamtąd trafiły na przykład do Syrii.
Maciej Karczyński, rzecznik Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (Źródło: TVN24/x-news)
REKLAMA
Media podają, że radykałowie islamscy w Polsce wywodzą się z grupy uchodźców czeczeńskich. Tego również nie chce potwierdzić ABW. Rzecznik powiedział, że muzułmanów na terenie naszego kraju jest mało i większość z nich przyjeżdża do nas, żeby znaleźć pracę i rozpoczyna nowe życie.
Karczyński podkreślił, że nie został podniesiony stopień zagrożenia atakami terrorystycznymi. Dodał jednak, że współcześnie w Europie takiego zagrożenia nie może wykluczyć żadne państwo.
Ekspert o raporcie ABW
Nie ma zwiększonego zagrożenia terroryzmem w Polsce - tak dr Krzysztof Liedel ocenia informacje na temat raportu ABW.
Z informacji mediów wynika, że wielu sympatyków Państwa Islamskiego w Polsce to osoby narodowości czeczeńskiej. Doktor Liedel przypomina, że od jakiegoś czasu czeczeńska opozycja antyrosyjska bardzo się zradykalizowała.
REKLAMA
- Do władzy doszły tak zwane młode wilki, ci, którzy wychodzą z założenia, że w takiej narodowo-wyzwoleńczej walce z Rosjanami nie są w stanie nic osiągnąć - ocenia.
Dyrektor Departamentu Prawa i Bezpieczeństwa Pozamilitarnego Biura Bezpieczeństwa Narodowego dodał, że wielu Czeczenów uważa, że włączając się w światowy dżihad, mogą wywalczyć więcej niż wcześniej. Dlatego walczą w szeregach zarówno Państwa Islamskiego, jak i Al-Kaidy.
IAR, to
REKLAMA