Atak na bazę NATO w Afganistanie. Zginęło ośmiu cywilów
Podczas ataku z piątku na sobotę na bazę NATO w Kabulu oprócz żołnierza Sojuszu i dwóch napastników zginęło ośmiu cywilnych pracowników misji NATO w Afganistanie - poinformowały źródła wojskowe. Wzrosła też liczba ofiar zamachu na akademię policyjną
2015-08-08, 15:01
Posłuchaj
Co najmniej 35 osób zginęło w kilku atakach do jakich doszło w stolicy Afganistanu. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Ataki, które obejmowały między innymi zdetonowanie załadowanej znaczną ilością materiałów wybuchowych ciężarówki w gęsto zaludnionej dzielnicy oraz samobójczy zamach bombowy w akademii policyjnej, były jednymi z najpoważniejszych od miesięcy i pierwszymi w Kabulu od czasu ogłoszenia mułły Achtara Mohammeda Mansura nowym emirem afgańskich talibów.
To był samochód pułapka?
Powiązany Artykuł
Wojskowe odrzutowce i śmigłowce przelatywały nad śródmiejską częścią afgańskiej stolicy aż do wczesnych godzin rannych w sobotę, podczas gdy siły bezpieczeństwa zaryglowały tereny wokół miejsc zamachów.
Według jednego ze źródeł zachodnich rebelianci zaatakowali Camp Integrity przy użyciu samochodu-pułapki, a następnie wdali się w wymianę ognia z obrońcami bazy.
REKLAMA
Atak na akademię policyjną
W samobójczym zamachu w piątek wieczorem na akademię policyjną w Kabulu zginęło ponad 40 kadetów i cywilów - poinformowało w oświadczeniu afgańskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
W piątkowy wieczór przebrany w mundur policjanta zamachowiec wysadził się w tłumie kadetów, którzy czekali przed bramą akademii policyjnej, by wejść do środka. Zabił co najmniej 20 osób. Krótko później eksplozję słychać było także w północnym rejonie lotniska w Kabulu.
- To była bardzo silna eksplozja. Wyleciały wszystkie szyby z okien. Nie wiem, co się dzieje - mówił właściciel jednej z pobliskich stacji benzynowych.
REKLAMA
Do ataku na akademię policyjną przyznali się już talibowie. Doszło do nich w zaledwie kilka godzin po tym, jak wyładowana materiałami wybuchowymi ciężarówka eksplodowała w centrum Kabulu. Wybuch zabił 15 osób, a ranił ponad 240.
Wezwanie do jedności
Nowy przywódca talibów w Afganistanie wezwał tę organizację do jedności. Mułła Akhtar Mansur w pierwszym nagraniu video zamieszczonym na stronie internetowej Talibanu, stwierdza, że podział na frakcje jedynie ucieszy ich wrogów.
Akhtar Mansur zapowiada również kontynuację walki z władzami w Kabulu i obcymi siłami je wspierającymi. - Naszym celem jest wprowadzenie islamskiego prawa i islamskiego systemu, nasza walka, nasz dżihad będzie kontynuowana aż do zwycięstwa - powiedział Mansur.
Źródło: STORYFUL/x-news
REKLAMA
pp/PAP/IAR
REKLAMA