Katastrofa samolotu w Sudanie Południowym: wiele ofiar, ale są także ocaleni
Samolot transportowy, przewożący pasażerów, rozbił się w środę po starcie z lotniska w Dżubie, stolicy Sudanu Płd. Na pokładzie była sześcioosobowa załoga, składająca się z pięciu Ormian i jednego Rosjanina, oraz 12 pasażerów. Według sudańskich źródeł zginęło co najmniej 25 osób.
2015-11-04, 17:40
Posłuchaj
Awaria techniczna była przyczyną katastrofy rosyjskiego samolotu An 12 w Południowym Sudanie - twierdzi Rosyjska Agencja Lotnicza. Relacja z Moskwy Macieja Jastrzębskiego/IAR
Dodaj do playlisty
Rzecznik południowosudańskiego prezydenta przekazał, że dwie osoby ocalały - członek załogi i dziecko. Według agencji Ria Novosti, ocalały trzy osoby. Są to obywatele Południowego Sudanu. Liczba ofiar śmiertelnych na ziemi nie została ustalona; maszyna spadła w pobliżu miejsca, gdzie pracowali rybacy.
Według lokalnego radia samolot rozbił się ok. 800 metrów od lotniska Dżubie. Port nie przerwał pracy, widać było lądujące i startujące samoloty.
ENEX/x-news
Przyczyną katastrofy była awaria techniczna - twierdzi Rosyjska Agencja Lotnicza. Jednocześnie dodaje, że An 12 nie był zarejestrowany na terenie Federacji Rosyjskiej.
REKLAMA
Samolot latał dla firmy Allied Services Limited. Rosyjscy dyplomaci pracujący w Sudanie twierdzą, że mógł być wykorzystywany do przewozu ładunków z pomocą humanitarną. Armator odmawia jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie.
Ze względu na to, że samolot został wyprodukowany w Rosji i na jego pokładzie zginął obywatel Federacji, sprawą interesują się rosyjskie służby. Moskwa jest wyczulona na tego typu zdarzenia po niedawnej katastrofie Airbusa na półwyspie Synaj, w której zginęły 224 osoby.
PAP/IAR/aj/iz
REKLAMA
Najnowsze
1h