Kryzys migracyjny. Niemcy przedłużają bezterminowo zaostrzone kontrole na granicach

- Nie da się przewidzieć momentu, kiedy będziemy mogli je zakończyć - powiedział radiu MDR Info szef MSW Niemiec Thomas de Maiziere.

2016-01-21, 10:48

Kryzys migracyjny. Niemcy przedłużają bezterminowo zaostrzone kontrole na granicach
Trwa napływ migrantów do Europy. Foto: PAP/EPA/DJORDJE SAVIC

Szef resortu spraw wewnętrznych zaznaczył, że władze są obecnie w stanie zarejestrować "niemal każdego uchodźcę", który przekracza niemiecką granicę.

- Bez rejestracji niemożliwe jest wdrożenie dalszej procedury - powiedział de Maiziere.

Jak dodał, niemieckie służby "zawracają z granicy osoby, które nie mają ważnych dokumentów i nie zamierzają starać się w Niemczech o azyl".

Zaostrzone kontrole graniczne zostały wprowadzone 13 września jako reakcja na rosnącą falę imigrantów po deklaracji kanclerz Niemiec Angeli Merkel o otwarciu granicy dla uchodźców z Syrii.

REKLAMA

Restrykcje były kilkakrotnie przedłużane. Obecnie obowiązują do 13 lutego.

Powiązany Artykuł

imigranci 1200.jpg
Imigranci w Europie

Kontrolowana jest przede wszystkim granica niemiecko-austriacka, przez którą przedostaje się większość imigrantów wędrujących szlakiem bałkańskim.

Szef MSW powiedział, że celem rządu jest "odczuwalne i trwałe zmniejszenie liczby imigrantów".

W styczniu dziennie na teren Niemiec wchodziło ok. 2 tys. osób, znacznie mniej niż na jesieni. Przyznał, że może to być spowodowane trudnymi warunkami zimowymi.

REKLAMA

Rząd Niemiec preferuje europejskie rozwiązanie problemu imigrantów.

- To oznacza zabezpieczenie granicy zewnętrznej UE, negocjacje z Turcją i pomoc na miejscu (dla uchodźców w Turcji, Jordanii i Libanie) - wyjaśnił minister de Maiziere.

Kryzys migracyjny

W grudniu Biuro Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Uchodźców (UNHCR) opublikowało raport, z którego wynika, że drogą morską do Europy w 2015 roku przybyło ponad milion migrantów.

Spośród nich nieco ponad 844 tys. przybyło do Grecji, prawie 153 tys. do Włoch, a 105 osób - na Maltę. W czasie niebezpiecznej przeprawy morskiej zginęło ponad 3700 osób.

REKLAMA

Aż 84 proc. przybyszów pochodzi z 10 krajów. Głównie są to Syryjczycy (49 proc), Afgańczycy (21 proc.) i Irakijczycy (8 proc.). Pozostałe kraje pochodzenia migrantów to: Erytrea, Pakistan, Nigeria, Somalia, Sudan, Gambia i Mali.

58 proc. migrantów to mężczyźni, 17 proc. kobiety, a 25 proc. stanowią dzieci - poinformowało UNHCR.

Źródło: CNN Newsource/x-news

REKLAMA

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej