Platforma Obywatelska chce ukarania posła Jacka Żalka za słowa o uczestnikach marszu KOD
Platforma Obywatelska skierowała do komisji etyki poselskiej wniosek przeciwko wiceszefowi klubu PiS. Domaga się dla niego nagany.
2016-03-01, 19:20
Posłuchaj
PO oczekuje też, że od słów Żalka odetną się władze PiS. Jacek Żalek stwierdził, że uczestnicy sobotniego marszu KOD w Warszawie to "nie jest naród Polski".
Władze klubu PiS już stwierdziły, że nie widzą powodu do reakcji na słowa swego posła. Sam Żalek jest zdania, że wniosek Platformy, to inicjatywa polityczna. - Ubolewam, że posłowie Platformy nie zapoznali się z treścią mojej wypowiedzi, bo jeżeli uważają, że poparcie dla konfidenta tajnych służb PRL zasługuje na miano poparcia udzielonego przez naród, to niestety pojęcie narodu tym posłom bardzo poważnie się wypaczyło, ponadto gloryfikowanie płatnego donosicielstwa ma znamiona czynu zabronionego polegającego na promowaniu agentów systemu totalitarnego czasów komunizmu - powiedział polityk PiS.
W sobotę w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem "My, naród" zorganizowana przez Komitet Obrony Demokracji, której celem było m.in. - jak mówił lider KOD Mateusz Kijowski - okazanie solidarności z Lechem Wałęsą.
Żalek, komentując w TVN24 hasło marszu "My, naród", powiedział: "jeżeli to jest naród, to rozumiem, że to jest ten naród, który miał krępującą przeszłość w SB i UB. Ale to nie jest naród polski".
REKLAMA
"Jest pan posłem wszystkich Polaków"
Wypowiedź ta oburzyła polityków PO. Poseł Platformy Wojciech Król, polemizował ze stwierdzeniami Jacka Żalka. Podkreślał, że manifestował naród polski. - Jest pan posłem wszystkich Polaków, również tych, którzy nie zgadzają się z dzisiejszym modelem rządzenia Prawa i Sprawiedliwości - mówił polityk.
- Byliśmy już ZOMO-wcami, byliśmy gorszym sortem Polaków, byliśmy współpracownikami Gestapo, mamy w sobie gen zdrady; do tej palety obrażania Polaków, również naszego środowiska politycznego dołączył pan poseł Jacek Żalek - mówił z kolei sekretarz klubu PO Zbigniew Konwiński.
Dodał, że nie ma zgody Platformy "na kolejne dzielenie i obrażanie Polaków". - I mamy nadzieję, że klub PiS, Jarosław Kaczyński ustosunkują się do tych haniebnych słów posła Jacka Żalka. Liczymy na szybką i zdecydowaną reakcję klubu PiS - zaznaczył polityk PO.
"Ta wrażliwość działa w jedną stronę"
Senator Prawa i Sprawiedliwości Jan Maria Jackowski nazywa wniosek posłów PO zdumiewającym. Jak powiedział, podczas manifestacji KOD padały obraźliwe określenia pod adresem przeciwników. - Ta wrażliwość działa w jedną stronę - powiedział. Dodał, że nie słyszał oburzenia ze strony polityków Platformy Obywatelskiej.
REKLAMA
Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek powiedziała, że nie ma podstaw do tego, by władze PiS czy klubu parlamentarnego reagowały na wypowiedź Żalka. - Tak jak KOD ma prawo, w ramach demokracji, do protestowania na ulicach, wyrażania różnych swoich myśli, czy haseł, tak posłowie mają prawo do oceniania tego, co się dzieje na ulicach, być może dla niektórych zbyt emocjonalnego oceniania, ale w ramach demokracji każdy ma do tego prawo. Nie widzimy podstaw do jakiegokolwiek działania wobec pana posła Żalka - podkreśliła posłanka PiS.
Sejmowa komisja etyki może ukarać posła zwróceniem uwagi, upomnieniem i naganą.
IAR/PAP/iz
REKLAMA