Będzie zwiększona wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej. Decyzja ministra, protest ekologów
Minister środowiska Jan Szyszko podpisał aneks do Planu urządzenia lasu, który zezwala na zwiększenie wycinki do 180 tys. m sześć. w nadleśnictwie Białowieża.
2016-03-25, 17:52
Posłuchaj
Jan Szyszko wyjaśnił, że nie chodzi o wycinkę samą w sobie, a o ochronę puszczy (IAR)
Dodaj do playlisty
Dotychczasowy Plan urządzenia lasu zakładał pozyskanie ponad 40 tys. m sześć. drewna w ciągu 10 lat.
Wycinka drzew jest niezbędna z uwagi na inwazję korników - przekonują leśnicy. Jan Szyszko podkreślił, że głównym powodem wycinki jest ochrona puszczy.
- Mamy specjalistów, którzy mają działać tak, aby osiągnąć cel, czyli zahamować degenerację siedlisk przyrodniczych ważnych dla Unii Europejskiej oraz rozpocząć regenerację - wytłumaczył minister.
TVN24/x-news
Dodał, że zwiększona wycinka nie zagrozi puszczy, bo wciąż więcej drzewostanu będzie przyrastać niż znikać.
REKLAMA
Minister środowiska Jan Szyszko (lewa) i dyrektor generalny lasów państwowych Konrad Tomaszewski (prawa) podpisali aneks do Planu urządzenia lasu w Ministerstwie Środowiska w Warszawie. Fot. PAP/Marcin Obara
Przed Ministerstwem Środowiska odbył się protest przedstawicieli fundacji ekologicznej Greenpeace, którzy nie zgadzają się na zwiększoną wycinkę w puszczy i zapewniają, że drzewa same poradzą sobie z kornikami.
Robert Cyglicki, dyrektor Greenpeace Polska, powiedział, że to "czarny piątek dla polskiej przyrody". - Decyzja pana ministra o zwiększeniu wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej jest najgorszą decyzją dla Puszczy Białowieskiej od PRL - stwierdził.
- Puszcza jest wyjątkowym lasem, który istnieje, trwa od kilku tysięcy lat i miał się najlepiej wówczas, kiedy człowiek w niego nie ingerował. Mówienie o tym, że będziemy ratować puszczę za pomocą piły i siekiery jest po prostu pychą - ocenił Cyglicki.
Fot. PAP/Marcin Obara
IAR, kk
REKLAMA