Rzecznik rządu: pośpiech Komisji Weneckiej ws. ustawy o TK zaskakujący
- Zaskakujący jest pośpiech Komisji Weneckiej w sprawie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, ponieważ prace nad nią ciągle trwają - podkreślił Rafał Bochenek.
2016-07-12, 18:18
Posłuchaj
Prawdopodobnie na początku przyszłego tygodnia gotowa będzie wstępna opinia Komisji Weneckiej na temat nowej ustawy o polskim Trybunale Konstytucyjnym. Rzecznik Rady Europy wyjaśnił, że eksperci KW czekają na tłumaczenie tekstu ustawy.
Ustawa, oparta na propozycjach PiS, została uchwalona w ubiegłym tygodniu przez Sejm, teraz zajmie się nią Senat. - Ustawa będzie rozpatrywana, jako pierwszy punkt, na najbliższym, rozpoczynającym się 20 lipca, posiedzeniu - poinformował marszałek Stanisław Karczewski.
"To jest zaskakujące"
- To jest zaskakujące, że Komisja Wenecka przedstawia taką nadaktywność z uwagi na to, że projekt jest dopiero procedowany, wyszedł z Sejmu, trafił do Senatu, będzie podlegał dalszej obróbce legislacyjnej i zobaczymy, jaki będzie jego ostateczny kształt - stwierdził rzecznik rządu Rafał Bochenek.
Według niego "ustawa, która teraz jest przygotowywana w polskim parlamencie, odpowiada na wiele sugestii, zaleceń z dotychczasowej opinii KW. - Dlatego zupełnie nie rozumiem pośpiechu i nadgorliwości członków Komisji Weneckiej - podkreślił rzecznik rządu.
Jednocześnie zauważył, że "nie było jeszcze takiej opinii Komisji, która byłaby w 100 proc. wykonana przez państwa".
REKLAMA
TVP Info
"Nie będę oceniała prac KW"
O Komisję Wenecką zapytana została we wtorek również rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek.
- Nie będę oceniała prac KW. Przypominam, że opinie Komisji zostały do tej pory wydawane w stosunku do wielu krajów, nie mają mocy wiążącej, rząd danego kraju w żaden sposób nie jest zobligowany do tego, aby opinię w całości, w części, czy też w ogóle uwzględnić - powiedziała.
Zapytana, czy Senat uwzględni opinię Komisji Weneckiej, Mazurek odparła: "Tak naprawdę nie wiadomo, kiedy będzie opinia KW. Jeżeli ona będzie, to się do niej w jakiś sposób odniesiemy. Przypominam, że część postulatów Komisji, która do nas wpłynęła, w tej ustawie, którą my przyjęliśmy, została zawarta".
PO ponawia apel
Były minister sprawiedliwości Borys Budka z PO po raz kolejny zaapelował o zaprzysiężenie przez prezydenta Andrzeja Dudę trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu, a także publikację orzeczeń TK, które zapadły od 9 marca.
Nawiązując do uchwalonej przez Sejm nowej ustawy o Trybunale, stwierdził, że do zakończenia sporu wokół TK niepotrzebne są żadne nowe przepisy prawne. Polityk PO ocenił przy tym, że nowa ustawa jest niezgodna z konstytucją.
Budka podkreślił, że Komisja Wenecka w swej marcowej opinii wskazywała "na bezwzględny obowiązek szanowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, na bezwzględny obowiązek ich publikacji, a także na konieczność niezwłocznego zaprzysiężenia trzech legalnie wybranych sędziów".
Opinia Komisji Weneckiej
Sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland ogłosił w sobotę, że zwróci się do Komisji Weneckiej, organu doradczego RE, o pilne zbadanie ustawy o polskim Trybunale Konstytucyjnym.
Jagland wyjaśnił, że poprosi o pilne sprawdzenie, czy nowa ustawa o Trybunale uwzględnia opinię wydaną w marcu przez KW na temat grudniowej nowelizacji ustawy o TK.
Przed czterema miesiącami Komisja Wenecka w wydanej opinii zaapelowała m.in. o publikację orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca w sprawie grudniowej noweli, co według niej byłoby punktem wyjścia z kryzysu.
KW podkreśliła też, że osłabienie TK stanowi zagrożenie dla demokracji, praw człowieka i rządów prawa w Polsce.
Ustawa o TK
W czwartek Sejm przyjął nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym opartą o propozycje Prawa i Sprawiedliwości, wcześniej posłowie odrzucili ponad 40 poprawek zgłoszonych przez opozycję. Senat ma się zająć ustawą na posiedzeniu rozpoczynającym się 20 lipca.
Zgodnie z ustawą pełny skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. Orzeczenia TK miałyby zapadać zwykłą większością głosów.
W myśl ustawy, po jej wejściu w życie opublikowane miałyby zostać wyroki wydane przez Trybunał Konstytucyjny od 10 marca do 30 czerwca br. Zapis ten nie obejmuje wyroku z 9 marca o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS.
REKLAMA
Zgodnie z ustawą, sędziów Trybunału, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta, a do wejścia w życie ustawy nie podjęli obowiązków, prezes TK będzie musiał włączyć do składów orzekających i przydzielić im sprawy.
W ustawie znalazł się także zapis, że Trybunał Konstytucyjny ma badać wnioski w kolejności ich wpływu - wyjątkiem byłoby badanie weta prezydenta, ustawy budżetowej i o TK, a także - przeszkody w pełnieniu urzędu przez prezydenta i sporu kompetencyjnego organów władzy.
Wiążący dla Trybunału byłby wniosek prezydenta o pominięciu zasady kolejności wpływu sprawy przez niego wskazanej. Zgodnie z ustawą prezes TK kierowałby wniosek o ogłoszenie wyroku do premiera (dziś ogłoszenie orzeczeń prezes sam zarządza).
PAP, IAR, kk
REKLAMA