Pijana urodziła dziecko w lesie. Po złożeniu zeznań uciekła ze szpitala

Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie porodu, do którego doszło w lesie w Łódzkiem. Matka, która pod wpływem alkoholu urodziła tam dziecko, po złożeniu zeznań uciekła ze szpitala.

2016-09-01, 17:31

Pijana urodziła dziecko w lesie. Po złożeniu zeznań uciekła ze szpitala
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: IAR/Krystian Dobuszyński

O sprawie informowaliśmy na portalu polskieradio.pl. Pracownicy szpitala w Łęczycy poinformowali we wtorek policję o przyjęciu na oddział 38-letniej kobiety z noworodkiem. Jak ustalono, kobieta w chwili przyjęcia do szpitala miała 0,26 promila alkoholu w organizmie, a niemowlę 1,77 promila.

Matka nie potrafiła wytłumaczyć, gdzie dokładnie doszło do porodu, ani w jakich okolicznościach. Twierdziła, że jest w szoku. Ustalono, że do porodu doszło na terenie lasu w pobliżu miejscowości Leźnica Wielka w gminie Ozorków. 

Funkcjonariusze policji przesłuchali dziś kobietę w sprawie. Jednak, po tym jak kobieta złożyła zeznania, uciekła ze szpitala. Póki co nie jest ona poszukiwana, ponieważ nie zostały postawione wobec niej żadne zarzuty.

Sprawę bada łódzka prokuratura. Śledczy zbadają, czy nie doszło do bezpośredniego narażenia utraty zdrowia i życia noworodka.

REKLAMA

Dziewczynkę przewieziono do szpitala w Łodzi, jej stan jest stabilny.


Radio Łódź/aj/dad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej