Assange zostanie w przesłuchany w obecności szwedzkich śledczych w ambasadzie Ekwadoru w Londynie
Władze Ekwadoru na 17 października wyznaczyły termin przesłuchania twórcy portalu WikiLeaks Juliana Assange'a - podała w środę szwedzka prokuratura. Przesłuchanie odbędzie się w obecności szwedzkich śledczych w ambasadzie Ekwadoru w Londynie.
2016-09-14, 15:59
Australijczyk Assange przebywa w tej ambasadzie od lata 2012 roku, kiedy to uzyskał azyl chroniący go przed ekstradycją do Szwecji, gdzie jest ścigany w związku z podejrzeniem popełnienia gwałtu w 2010 roku.
Szwedzka prokurator Ingrid Isgren i towarzyszący jej funkcjonariusz sztokholmskiej policji kryminalnej będą mogli zadawać Assange'owi pytania za pośrednictwem ekwadorskiego prokuratura, który poprowadzi przesłuchanie - donosi agencja Reutera.
(Film - J. Assange: Większość dokumentów z afery Panama Papers nigdy nie zostanie ujawniona. Źródło: RUPTLY/X-NEWS)
Szwedzkie władze od dłuższego czasu starały się o możliwość rozmowy z Australijczykiem, nalegając początkowo na to, żeby odbyła się ona w Szwecji, co Assange stanowczo odrzucał. W sierpniu władze ekwadorskie wyraziły zgodę, żeby przesłuchanie odbyło się w ambasadzie tego państwa w Wielkiej Brytanii.
USA - kara śmierci ?
Assange określa stawiane mu zarzuty jako bezpodstawne i wyraża obawy, że Szwecja wydałaby go Stanom Zjednoczonym w związku z ujawnionymi na portalu WikiLeaks tajnymi dokumentami USA, m.in. materiałami na temat operacji wojskowych w Iraku i Afganistanie oraz korespondencją placówek dyplomatycznych z Departamentem Stanu USA, za co - jak uważa - groziłoby mu długoletnie więzienie bądź nawet kara śmierci.
Szwedzki sąd ma w najbliższy piątek podjąć decyzję w sprawie uchylenia nakazu aresztowania Assange'a.
Australijczyk ponownie złożył wniosek w tej sprawie, gdy w maju tego roku szwedzki sąd podtrzymał jego nakaz aresztowania mimo opublikowania w lutym przez grupę roboczą ds. arbitralnych zatrzymań ONZ raportu, w którym stwierdzono, że jego przetrzymywanie ma arbitralny charakter i powinno się zakończyć.
REKLAMA
PAP/dcz
REKLAMA