Pendrive, wiertarka, a teraz nawet... spodnie. Kolejny przypadek sędziego podejrzanego o kradzież
Najpierw na gorącym uczynku wpadł sędzia, który próbował wynieść z marketu sprzęt elektroniczny wart 2 tys. zł. Inny sędzia – ze Szczecina - ukradł z supermarketu elementy wiertarki o wartości 95 złotych. Niemal każdego dnia na jaw wychodzą kolejne przypadki zuchwałych kradzieży. Dziś media donoszą o byłej sędzi, która w jednej z łódzkich galerii próbowała ukraść... spodnie.
2017-02-16, 17:48
Jak wynika z doniesień medialnych była sędzia Katarzyna K.-H. została oskarżona o próbę kradzieży spodni wartych 129,90 zł z łódzkiego centrum handlowego Manufaktura. Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku. Wobec kobiety toczy się teraz postępowanie dyscyplinarne.
Iustita Oczekujemy, że prowadzone w tych sprawach postępowania dyscyplinarne szybko i dokładnie wyjaśnią wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Jeśli zarzuty potwierdzą się, sędziowie dopuszczający się takich czynów powinni zostać ukarani
– Kierownictwo sądu okręgowego wie o zdarzeniu z 18 września 2016 r. Materiały w tej sprawie przekazano zastępcy rzecznika dyscyplinarnego Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Tam prowadzone jest postępowanie dyscyplinarne – informuje Monika Pawłowska-Radzimierska, rzecznik prasowy do spraw cywilnych Sądu Okręgowego w Łodzi.
Więcej podobnych przypadków
We Wrocławiu z kolei złapano na gorącym uczynku sędziego, który miał wynieść sprzęt o wartości 2 tys. zł. Schwytali go ochroniarze. Wtedy mężczyzna wyciągnął legitymację sędziowską i oświadczył zdumionym ochroniarzom, że chroni go immunitet. Kolegium Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu zadecyduje o losach sędziego Roberta W. i ewentualnym odsunięciu go od orzekania. Trwają czynności sprawdzające w tej sprawie.
Sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie został złapany w markecie budowlanym na kradzieży. Teraz jest zawieszony, a od wyroku sądu dyscyplinarnego zależy los 23 poważnych spraw karnych, które prowadził.
Była sędzia z Łodzi Katarzyna K.-H. została oskarżona o próbę wyniesienia z łódzkiego centrum handlowego Manufaktura spodni o wartości 129,90 zł, podaje "Super Express". W związku ze zdarzeniem, które miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku, toczy się postępowanie dyscyplinarne.
Iustitia zaniepokojona
Doniesienia prasowe o dwóch sędziach, którym postawiono zarzut kradzieży, o ile zostaną potwierdzone, są dla nas głęboko zasmucające i zatrważające - głosi oświadczenie zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
REKLAMA
"Oczekujemy, że prowadzone w tych sprawach postępowania dyscyplinarne szybko i dokładnie wyjaśnią wszystkie okoliczności tych zdarzeń. Jeśli zarzuty potwierdzą się, sędziowie dopuszczający się takich czynów powinni zostać ukarani" - czytamy w oświadczeniu.
"Tego rodzaju czyny są niegodne sędziego, od którego należy wymagać najwyższych standardów etycznych. Kładą się cieniem na opinii o całej dziesięciotysięcznej grupie sędziów" - podkreślił zarząd SSP "Iustitia".
ksem/
REKLAMA