Dorabiali do państwowej pensji wymuszając haracze
Wśród oskarżonych są policjanci pododdziału antyterrorystycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
2009-12-03, 14:31
Posłuchaj
Wśród oskarżonych są policjanci pododdziału antyterrorystycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Do Sądu Okręgowego w Łodzi wpłynął akt oskarżenia przeciwko 36-ciu członkom gangu zajmującego się m.in. wymuszeniami i pobiciami.
Śledztwo wykazało, że oskarżeni, działając pod przykrywką zarejestrowanych agencji, przejmowali ochronę w największych lokalach w województwie - mówi rzecznik łódzkiej prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania.
Rzecznik powiedział, że podejrzani czasem wprost oferowali swoje usługi jako dorabiający do pensji policjanci. Przed złożeniem oferty w lokalach często dochodziło w nich do wybuchów agresji. Oskarżeni wykorzystywali swoje kontakty w łódzkim świecie przestępczym, a także wśród pseudokibiców, by wykazać brak skuteczności dotychczasowych ochroniarzy.
REKLAMA
Jak przekonuje Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji, część funkcjonariuszy poniosła już konsekwencje zawodowe. Spośród 6 policjantów, którzy mieli należeć do gangu - dwóch straciło pracę, a dwóch jest zawieszonych przez prokuraturę w pełnieniu obowiązków. Wszyscy oni należeli do łódzkiego garnizonu policji.
Oskarżonym grożą kary nawet do 15 lat więzienia.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA