W "raju" namawiali ich do zamachów samobójczych

Posłuchaj

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Po zakończeniu ofensywy w Południowym Waziristanie w zachodniej części Pakistanu armia pakistańska pokazała dziennikarzom ośrodek szkolenia talibów, w którym stworzono sztuczny raj. Chłopcy w wieku od dwunastu do osiemnastu lat byli tam przygotowywani do przeprowadzania zamachów samobójczych.

Sztuczny raj składał się z kilku pomieszczeń. Na ścianach przedstawiono idylliczne krajobrazy. Były tam zielone wzgórza pokryte drzewami, rzeki, którymi płynęło mleko i miód, a także przytulne domy z czerwonymi dachami i niebieskimi ścianami. Uzupełnieniem tych obrazów były podobizny kobiet o wyglądzie aniołów. W pomieszczeniach tych przeprowadzano indoktrynację młodych ludzi, którzy mieli dokonywać zamachów samobójczych.

Answar Burney, pakistański działacz na rzecz praw człowieka potwierdza, iż talibowie chcąc przekonać młodych chłopców do podejmowania straceńczych aktów terroru obiecywali im rajskie rozkosze. Mułłowie, którzy nie mają żadnej wiedzy o islamie wmawiali im, że jeżeli będą zabijać innych to pójdą do nieba, gdzie spotkają piękne dziewczęta.

Podczas operacji sił rządowych w Południowym Waziristanie doszło na terenie Pakistanu do kilkunastu bardzo poważnych zamachów samobójczych, w wyniku których zginęło w sumie kilkaset osób.