Atak na Polaków w Rimini. Śledczy dotarli do dwóch świadków
Zespół polskich śledczych poleciał do Rimini, by wesprzeć włoską prokuraturę w ściganiu sprawców brutalnego napadu na dwoje polskich turystów. Prokurator Rimini ujawnił, że włoscy śledczy wpadli na trop, który może doprowadzić do szybkiego ujęcia sprawców.
2017-08-29, 18:11
Prokurator Paolo Giovagnoli zasłaniając się dobrem śledztwa nie ujawnił żadnych szczegółów. Jak podają włoskie media, policja próbuje wywrzeć presję na lokalną społeczność Marokańczyków, Tunezyjczyków i Egipcjan, którzy mogą mieć informacje o sprawcach lub nawet ich ukrywać.
Powiązany Artykuł

Atak na polskich turystów w Rimini. Prokurator: mamy trop, jestem pełen nadziei
„Corriere della Sera” informuje, że kamery monitoringu uchwyciły sprawców na ulicy biegnącej wzdłuż plaż.
TVP Info
REKLAMA
Dwóch z nich miało na głowie kaptury, ale dwóch pozostałych miała rozpoznać Polka - ofiara zbiorowego gwałtu. Włoska telewizja informacyjna SKY24 donosi, że policja dotarła do dwóch włoskich świadków napadu. Do Rimini przybyli krewni polskiej pary. Włoskie media donoszą o przybyciu do Rimini polskich śledczych i emocjach, jakie napad w Rimini wywołał w Polsce.
koz
REKLAMA