Jose Barroso sprawdza kandydatów na komisarzy KE

Przy konstruowaniu nowego składu Jose Barroso będzie musiał wziąć pod uwagę oczekiwania i prośby unijnych rządów, oraz ostrzeżenia części deputowanych, którzy chcą sprawdzać komunistyczną przeszłość kandydatów.

Pojawiły się informacje, że kłopoty mogą mieć - czeski kandydat na komisarza za studia na moskiewskiej akademii dyplomatycznej oraz podejrzenia o szpiegostwo i kandydat Węgier za związki z komunistyczną władzą przed 1989 rokiem.

Jose Barroso sprawdza teraz jak poważne są zastrzeżenia deputowanych. Jednocześnie stara się pogodzić żądania unijnych stolic.

"Oczywiście wszyscy jesteśmy pod presją pewnych oczekiwań, postaram się je wziąć pod uwagę" - przyznał szef Komisji. Mówi się, że Francja zabiega o rynek wewnętrzny, Niemcy o przemysł, Hiszpania chce nadal odpowiadać za sprawy gospodarcze i walutowe.

REKLAMA

Jutro my

Jak informują źródła w Komisji jutro Jose Barroso ma rozmawiać z Januszem Lewandowskim. To będzie kolejna już rozmowa Jose Barroso z polskim kandydatem na komisarza, obecnie europosłem Platformy Obywatelskiej.

Współpracownicy Janusza Lewandowskiego powiedzieli Polskiemu Radiu, że już kilkakrotnie rozmawiał on z szefem Komisji o swojej wizji sprawowania stanowiska. Nie jest tajemnicą, że polski rząd chce, by objął on tekę budżetową.

To będzie kolejna rozmowa szefa Komisji z naszym kandydatem na komisarza. Współpracownicy Janusza Lewandowskiego powiedzieli Polskiemu Radiu, że już kilkakrotnie kontaktował się z nim Jose Barroso i pytał o wizję sprawowania stanowiska.

Polski rząd mówił swego czasu, że jest zainteresowany dobrą teką gospodarczą, między innymi handlem czy rynkiem wewnętrznym, ale najbardziej prawdopodobne jest, że Janusz Lewandowski przez najbliższych 5 lat będzie zajmował się budżetem.

REKLAMA

Ma on już doświadczenie w tej sprawie, bo w ubiegłej kadencji Parlamentu Europejskiego przez dwa i pół roku był szefem komisji budżetowej. Zabiegał wtedy o zwiększenie puli pieniędzy w unijnej kasie na lata 2007 - 2013. Ostateczną decyzję w sprawie podziału tek Jose Barroso ma podjąć w przyszłym tygodniu.

Na dobrą tekę liczy też Holandia, która zgłosiła ponownie Neelie Kroes, dotychczasową komisarz do spraw konkurencji. Ta kandydatura ucieszyła Jose Barroso, który mówił, że nowa Komisja będzie miała 9 kobiet. "O jedną więcej niż obecna, a jeszcze tydzień temu wydawało się, że będą tylko 3 kobiety" - dodał.

Ze wszystkich krajów na razie tylko Wielka Brytania może być pewna stanowiska. Na unijnym szczycie w ubiegłym tygodniu zdecydowano, że Brytyjka Catherine Ashton będzie szefową unijnej dyplomacji i jednocześnie wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej.

W połowie stycznia kandydaci na komisarzy zostaną przesłuchani w Parlamencie Europejskim. Jeśli uzyskają oni pozytywną ocenę, będą mogli rozpocząć pracę od lutego.

REKLAMA