Prezydent UE: z obawą czekam na pierwszy telefon

Po niemal dwóch godzinach od rozpoczęciu szczytu było wiadomo, kto będzie prezydentem UE.

2009-11-20, 07:11

Prezydent UE: z obawą czekam na pierwszy telefon

Posłuchaj

Relacja Beaty Płomeckiej
+
Dodaj do playlisty

Unijni liderzy zaskakująco szybko i jednomyślnie zdecydowali o obsadzie najwyższych stanowisk we Wspólnocie.

Po niemal dwóch godzinach od rozpoczęciu szczytu było wiadomo, że przewodniczącym Rady Europejskiej będzie Herman Van Rompuy, dotychczasowy premier Belgii, a szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, która przez ostatni rok była komisarz do spraw handlu.

Na konferencji kończącej szczyt padło konkretne pytanie. „Do kogo z państwa będzie dzwonił Barack Obama i kto z państwa zatelefonuje do niego w imieniu Europy" - pytał brytyjski dziennikarz. Zapanowała konsternacja, a kilkusekundową ciszę przerwał nowy przewodniczący Rady Europejskiej - Herman Van Rompuy. „Z obawą czekam na pierwszy telefon" - powiedział.

Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton przemilczała pytanie, ale z pomocą przyszedł szef Komisji Europejskiej. Jose Barroso powiedział, że w sprawach polityki zagranicznej to ona będzie odpowiadać na telefony zza oceanu.

REKLAMA

To właśnie te osoby będą teraz twarzą Wspólnoty - mało znane nawet na starym kontynencie, bez większego doświadczenia w sprawach europejskich.

Wybór na najwyższe stanowiska w Unii, przewidziane w traktacie lizbońskim miał gwarantować, że będzie wiadomo kto Wspólnotę reprezentuje i z kim należy rozmawiać.

Informacyjna Agencja Radiowa/Beata Płomecka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej