Obama odbierze Nobla. Według Amerykanów nie zasłużył
Barack Obama odbierze w Oslo pokojową nagrodę Nobla. Biały Dom poinformował, że w swoim przemówieniu prezydent USA odniesie się do kontrowersji związanych z przyznaniem mu tego wyróżnienia.
2009-12-10, 06:16
Obama sam był zaskoczony przyznaniem mu pokojowego Nobla. „Mam poczucie, że nie zasługuję, by znaleźć się w gronie zasłużonych laureatów" - tak mówił w październiku, gdy komitet noblowski ogłosił swoją decyzję.
Według rzecznika Białego Domu podczas ceremonii w Oslo, Obama powróci do tego tematu. „Prezydent ma świadomość, że nie jest taka postacią jak Matka Teresa czy Mandela. Prezydent jest jednak dumny z kroków jakie podjął na arenie międzynarodowej, które mogą doprowadzić do pokoju i stabilizacji".
Podczas przemówienia w Oslo Obama odniesie się też do faktu, że na tydzień przed odebraniem pokojowego Nobla podjął decyzje o eskalacji wojny w Afganistanie. Według rzecznika Białego Domu, amerykański prezydent interpretuje nagrodę jako uznanie odpowiedzialności, jaka spoczywa na Stanach Zjednoczonych na arenie międzynarodowej - odpowiedzialności, która czasami oznacza konieczność podjęcia zdecydowanych działań.
Jednak według opublikowanego kilka dni temu w USA sondażu, 2/3 Amerykanów uważa, że Barack Obama nie zasłużył na pokojową nagrodę Nobla. Tylko 29% ankietowanych jest przeciwnego zdania.
REKLAMA
REKLAMA