Ponad 140 tysięcy złotych dla rodziny zmarłego policjanta. Słuchacze wylicytowali m.in. przedmiot przekazany przez portal PolskieRadio.pl
Słuchacze Polskiego Radia udowodnili, że mają naprawdę wielkie serca, a portal RolskieRadio.pl pokazał, że dźwięk można zobaczyć. Ogromnym sukcesem zakończyła się akcja charytatywna dla rodziny zmarłego na służbie policjanta.
2017-12-29, 09:29
Jak można zobaczyć dźwięk? Przekona się o tym słuchacz Polskiego Radia, który wylicytował niezwykły przedmiot w czasie licytacji na rzecz rodziny zmarłego policjanta prowadzonej w radiowej Jedynce. Wydrukowany w technice 3D fragment przemówienia papieża Jana Pawła II został przekazany przez redakcję portalu PolskieRadio.pl, by wesprzeć najbliższych starszego aspiranta Mariusza Koziarskiego.
- Ponad 140 tysięcy złotych dla rodziny zmarłego policjanta to dowód na wielkie serca słuchaczy Polskiego Radia. Jestem dumny, że jako portal mogliśmy dołożyć cegiełkę do tej akcji - mówi dyrektor portalu polskieradio.pl Piotr Chęciński.
Dźwięk przekazany na licytację to fragment chyba z najbardziej poruszających słow świętego Jana Pawła II wypowiedzianych w czasie pierwszej pielgrzymki papieża Polaka do Polski. 2 czerwca 1979 roku na ówczesnym Placu Zwycięstwa w Warszawie, obecnie Placu Piłsudskiego, przemawiając do wiwatującego tłumu powiedział on: - Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi.
Po raz pierwszy w historii do akcji charytatywnej włączyły się wszystkie anteny jednocześnie. Licytacje odbyły się na antenach PR 24, Jedynki, Dwójki, Trójki oraz Czwórki. Pośród pamiątek wybranych przez dziennikarzy Polskiego Radia ze swoich prywatnych zbiorów znalazły się książki, albumy, wydawnictwa płytowe opatrzone unikatowymi dedykacjami przedmioty z porcelany, obrazy, ryciny, monety okolicznościowe i wiele innych. Dzięki hojności słuchaczy udało się zebrać kwotę 141 202 zł.
REKLAMA
Pieniądze trafią do rodziny starszego aspiranta Mariusza Koziarskiego, który zginął 2 grudnia w Wiszni Małej. W czasie próby zatrzymania członków gangu okradającego bankomaty napastnik otworzył ogień z kałasznikowa. Zabił jednego z funkcjonariuszy, a trzech innych ranił. Zmarły antyterrorysta osierocił 8-letnią córkę i 12-letniego syna. Pośmiertnie został mianowany na pierwszy stopień oficerski podkomisarza.
REKLAMA