Federica Mogherini: sankcje wobec Rosji będą utrzymane, nie ma postępu
Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini zapowiedziała w poniedziałek w Luksemburgu po spotkaniu unijnych ministrów spraw zagranicznych, że wygasające wraz z końcem lipca unijne sankcje wobec Rosji zostaną przedłużone.
2018-06-25, 19:57
- Zawsze wiązaliśmy sankcje z wypełnieniem porozumień mińskich. Nie widzimy w tym momencie żadnych rezultatów w tym obszarze, dlatego nie jest tajemnicą, że sankcje będą utrzymane - oświadczyła na konferencji prasowej Mogherini.
Jak podkreśliła, restrykcje wobec Rosji są instrumentem, a nie celem samym w sobie. - Niestety nie ma postępu. Byłabym bardzo zadowolona gdyby był, ale w związku z tym, że go nie ma musimy podjąć określone decyzje - dodała szefowa unijnej dyplomacji.
Powiązany Artykuł
Rosja odpowie Zachodowi sankcjami. Rada Ministrów sporządzi listę kar
Szef MSZ Jacek Czaputowicz mówił dziennikarzom w Luksemburgu, że nie spodziewa się, by któryś z krajów członkowskich wyłamał się i był przeciwko przedłużeniu restrykcji wobec Rosji. - Obecnie nic nie wskazuje na to, żeby tej jednomyślności nie było - zaznaczył.
Sprawą sankcji zajmują się zwykle przywódcy na szczycie w połowie roku. Zazwyczaj pojawiają się ze strony niektórych państw, m.in. Włoch, głosy o konieczności zrewidowania decyzji w tej sprawie, ale do tej pory nie było większych problemów z przedłużaniem restrykcji.
UE uzależniła zniesienie sankcji od pełnej realizacji porozumień mińskich w sprawie uregulowania konfliktu na wschodzie Ukrainy. Mimo że termin w tej sprawie wyznaczono na 31 grudnia 2015 roku, do dziś nie zostały one w pełni wdrożone.
Zakres sankcji
Pierwotnie sankcje wprowadzono 31 lipca 2014 roku - na jeden rok. We wrześniu 2014 roku zostały zaostrzone. Dotyczą one sektora finansowego, energetycznego i obronnego oraz produktów podwójnego zastosowania.
Sankcje oznaczają ograniczenie dostępu do unijnych rynków kapitałowych dla pięciu głównych rosyjskich instytucji finansowych z większościowym udziałem skarbu państwa i ich spółek zależnych poza UE. Dotyczą też trzech głównych rosyjskich firm energetycznych oraz trzech firm przemysłu obronnego.
Ponadto w ramach restrykcji obowiązuje zakaz eksportu i importu broni do i z Rosji, zakaz eksportu produktów podwójnego zastosowania do celów militarnych lub dla użytkowników wojskowych w tym kraju. UE ogranicza też Rosji dostęp do strategicznie cennych technologii i usług, które można wykorzystać do wydobycia ropy naftowej.
fc
REKLAMA
REKLAMA