Premier: państwo stać na inwestycje, które mogą z polskiego sportu uczynić chlubę narodową
Dzięki procesowi uszczelniania podatków państwo polskie stać na różne inwestycje mądrze angażowanych środków, które mają szansę z polskiego sportu uczynić naszą chlubę narodową - mówił w środę premier Mateusz Morawiecki podczas XXVII Forum Ekonomicznego w Krynicy.
2018-09-05, 19:02
Premier Morawiecki w środę wziął udział jako gość specjalny w panelu pt. „Rola sportu zawodowego i kultury fizycznej w społecznym i gospodarczym rozwoju Polski”. W swoim wystąpienia Morawiecki zwrócił uwagę, że w ciągu najbliższych 2-2,5 roku powstać ma ok. 3 tys. obiektów sportowych. Przeznaczamy ok. 500 mln zł na infrastrukturę sportową praktycznie we wszystkich gminach - zauważył premier. Jak podkreślił obecny rząd przeznacza na sport zupełnie nieporównywalne kwoty w stosunku do poprzednich rządów. Między obecnym rokiem, a 2015 r. wzrost ten sięgnął 93 proc. - zaznaczył.
- Przyrost wydatkowania jest imponujący, ale sztuka to też mądrze wydać te pieniądze - ocenił premier. - Dzisiaj państwo polskie przez ten proces uszczelnienia podatków jest w takim momencie, że stać nas na różne inwestycje mądrze angażowanych środków. Propozycje, które mają szansę rzeczywiście z polskiego sportu uczynić naszą chlubę narodową - podkreślił.
"Skaut" w każdej gminie
Morawiecki zapewniał też, że obecny rząd traktuje sport zupełnie inaczej. - Sport, turystyka, (…) kultura były zawsze przez każdego ministra finansów traktowane trochę po macoszemu - mówił. - Kiedyś tak było, bo inne, te najbardziej niezbędne potrzeby: zdrowie, polityka społeczna, obronność, policja to było to na co przede wszystkim rządy musiały znaleźć pieniądze. (…) Dzisiaj, mam nadzieję, że wchodzimy w nową epokę – ocenił szef rządu.
Premier poruszył też kwestię rządowego programu „Skaut”. - To jest program, gdzie w każdej gminie, (…)mamy powołanego nauczyciela bądź trenera i jego zadaniem jest wyłapywanie talentów, przeprowadzanie testów sprawnościowych wśród młodzieży, a to z kolei pozwala właśnie ten narybek sportowy w poszczególnych dyscyplinach w odpowiedni sposób przekazywać dalej – mówił.
REKLAMA
Zdaniem Morawieckiego, gdy spojrzy się na polski sport, to „ przede wszystkim brakowało takiego całościowego spojrzenia”. Premier zauważył, że mamy talenty takie jak Robert Lewandowski czy Kamil Stoch. Ale – zaznaczył – „zanim te perełki” wyrosną do takich poziomów, jakie dziś obserwujemy, to tak naprawdę do „tego ciągu szkoleniowego powinno trafiać dziesiątki, setki młodych adeptów”. - I na tym się przede wszystkim skupiamy, czyli nie tylko infrastruktura sportowa – zadeklarował premier.
Mateusz Morawiecki zwracał też uwagę na spółki, które angażują się w sport. Dziękował przy tym m.in. szefowi PKN Orlen Danielowi Obajtkowi, którego firma wzięła pod swoją opiekę utalentowanych sportowców w lekkoatletyce.
tjak
REKLAMA