Kaczyński: będę wspomagający i wymagający
Jarosław Kaczyński deklaruje w opublikowanym na swojej stronie internetowej programie wyborczym, że wobec rządu będzie prezydentem "wspomagającym, ale i wymagającym".
2010-06-14, 21:40
Kandydat PiS-u podkreśla "swoją gotowość współpracy z parlamentem, rządem i opozycją, ze związkami zawodowymi i organizacjami pracodawców, z różnymi środowiskami społecznymi na rzecz rozwiązań dobrych dla naszego kraju". Dodaje, że "musimy zakończyć szkodliwą polsko-polską wojnę na slogany, epitety, miny i gesty, a przejść do odpowiedzialnej pracy dla kraju". Jarosław Kaczyński podkreśla, że jako polityk zawsze pragnął Polski silnej i niepodległej, uczciwej i nowoczesnej. Kaczyński widzi wagę społeczeństwa obywatelskiego i połączenie nowoczesności z tradycją.
Kaczyński postuluje potrzebę eliminacji przyczyn "opieszałości w działaniu urzędów i sądów, jakiej doświadczają nie tylko przedsiębiorcy, lecz także obywatele w swoich sprawach osobistych". Stawia też na unowocześnianie wsi, zrównanie dopłat bezpośrednich. Kandydat PiS-u widzi potrzebę wzmocnienia kultury i mediów publicznych, które "powinny tworzyć ważną przestrzeń rozmowy o najważniejszych dla kraju sprawach, kultywować narodowe tradycje oraz współtworzyć i upowszechniać, także ponad granicami naszego kraju, nowe wartości kultury i atrakcyjny obraz Polski."
Pisząc o służbie zdrowia, podkreśla że każdy, "bez względu na stopień zamożności, musi mieć pewność, że w razie potrzeby otrzyma pomoc medyczną bez kolejek i na właściwym poziomie." Postuluje też wprowadzenie sposobów wspierania rodzin i tworzyć bardziej przyjazny klimat dla rodzicielstwa.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego "ważną inicjatywą byłoby zawarcie umowy społecznej między pracodawcami, związkami zawodowymi i rządem. Dotyczyłaby ona z jednej strony głównych kierunków rozwoju naszej gospodarki, a z drugiej - zabezpieczenia interesów szerokich grup pracowniczych."
REKLAMA
Jarosław Kaczyński pisze też o niedawnej powodzi: "Najwyższy już czas, aby nasze państwo poważnie zajęło się bezpieczeństwem w dziedzinie hydrologii. Z jednej strony Polska należy do krajów w Europie o najbardziej odczuwalnym niedoborze wody. "Jako prezydent będę oczekiwał, że rząd przedstawi szczegółowy program bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. Będę wspomagał wszystkich, którzy przyczynią się do rozwiązania tego problemu."
REKLAMA