Kolejna ofiara powodzi na Słowacji

Znowu leje deszcz na Słowacji. Pod wodą znajdują się setki domów. Powódz pochłonęła już cztery ofiary.

2010-06-04, 07:44

Kolejna ofiara powodzi na Słowacji



Czwartą ofiarą powodzi jest mężczyzna w wieku od 50 do 60 lat który utopił się w potoku Blatna w miejscowości Habovka na Oravie. Mężczyzna, ubrany w sportowy dres, nie miał przy sobie dokumentów. Miejscowe media sugerują, ze ofiarą powodzi jest zagraniczny turysta.
Zdaniem synoptyków, do godziny 14.00 w piątek moze spaść przy granicach z Polską nawet 50 litrów wody na metr kwadratowy. Potem opady będą zanikać.
Przy granicach z Polską wzbierają górskie potoki. Pada na Spiszu. W Gelnicy wylała rzeka Hnilec. Zablokowane są drogi z Gelnicy do Spiskiej Novej Vsi i do Mniszka nad Hnilcom. W 11 wsiach w powiecie Stara Lubovnia obowiązuje nadal stan zagrozenia.
Z powodu osunięcia się ziemi zablokowane jest również połączenie drogowe między Hranovicou a Popradem.
Ulewny deszcz pada w Nitrze na Srodkowej Słowacji. W rejonie Szuran grozi wylanie rzeki. Ewakuowano kilkaset osób.
Komplikuje się także sytuacja na wschodzie Słowacji. Z powodu pęknięcia wału wylała rzeka Ondava koło Markovic.
Przybiera Dunaj. W ciągu kilku godzin poziom rzeki przed Bratysławą wzrósł do wysokości 8 metrów. Obowiązuje drugi stopień zagrożenia powodziowego. Nieprzejezdnych jest wiele dalszych odcinków dróg w okolicach Koszyc, Rimavskiej Soboty i Luczenca.
Powódz wyrządza szkody nie tylko rolnikom. Unieruchamia również przemysł samochodowy, który jest główną siłą napędową słowackiej gospodarki. Stanęła fabryka PSA Citroen pod Trnawą, ponieważ nie otrzymała części od poddostawcy Kronsberg Automotive. Magazyny tego ostatniego, zlokalizowane w miejscowości Vrable
znalazły się pod wodą.

dp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej