"Minimalizuje ryzyka, stwarza szanse". Politolog o kandydaturze Rafała Trzaskowskiego
- Rafał Trzaskowski stwarza dla PO szanse w walce o przetrwanie, o odebranie wyborców, którzy przeszli pod skrzydła Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni - powiedział w Polskim Radiu 24 politolog z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Rafał Chwedoruk.
2020-05-15, 21:45
Posłuchaj
Zarząd Krajowy PO zdecydował, że prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski będzie nowym kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Wcześniej z kandydowania zrezygnowała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Powiązany Artykuł
Prof. Kazimierz Kik: tylko nie Rafał Trzaskowski
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że zmiana kandydata nie była zaskoczeniem w perspektywie ostatnich kilkunastu dni. - W dłuższym horyzoncie czasowym, gdy podczas kampanii zarejestrowany kandydat, popierany przez jedną z dwóch największych partii politycznych dokonuje zmiany, to należałoby to uznać za więcej niż polityczną sensację roku - powiedział prof. Rafał Chwedoruk.
Inni kandydaci
Na giełdzie pojawiały się też inne nazwiska potencjalnych kandydatów. - Determinantem dla Platformy Obywatelskiej przy wyborze Trzaskowskiego było ograniczenie ryzyk. Donald Tusk bardzo silnie polaryzowałby opinię publiczną, Radosław Sikorski zostałby silnie skontrowany przez innych kandydatów opozycji, natomiast Tomasz Grodzki i Jacek Jaśkowiak są zbyt mało rozpoznawalni - tłumaczył politolog. Dodał, że w porównaniu do innych kandydatów Rafał Trzaskowski czyni różnego rodzaju ryzyka mniejszymi. - Nade wszystko jest tym, który stwarza dla PO szanse w walce o przetrwanie, o odebranie wyborców, którzy przeszli pod skrzydła Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni - podkreślił prof. Rafał Chwedoruk.
REKLAMA
Kto zyska, kto straci?
Jego zdaniem najważniejszym starciem tej kampanii może być pojedynek Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni o tych samych wyborców. - Od momentu wyznaczenia formalnego terminu wyborów, najdalej w ciągu dwóch tygodni jeden z nich zostanie sondażowym liderem wobec swojego oponenta. Jednak najbardziej stratnym na dzisiejszej decyzji PO będzie Władysław Kosiniak-Kamysz, którego szanse na stanie się numerem dwa gwałtowne stopniały (...). Dla wyborców miejskich Kosiniak-Kamysz był kandydatem drugiego wyboru. W obecnej sytuacji może stać się kandydatem numer trzy. Z kolei Ludowcy stracili zbyt wielu tradycyjnych zwolenników na rzecz PiS, by przy ich pomocy walczyć o drugie miejsce - zauważył gość Polskiego Radia 24. Dodał, że kandydatura Trzaskowskiego pogrąża szanse Roberta Biedronia.
Więcej w nagraniu
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: prof. Rafał Chwedoruk (politolog, UW)
Data emisji: 15.05.2020
Godzina emisji: 20.34
REKLAMA
PR24
REKLAMA