Ścieki znów trafią do Wisły? Prezydent Warszawy o możliwej rozbiórce mostu pontonowego
- Być może już jutro wojsko podejmie decyzję ws. rozbiórki mostu pontonowego, co wiąże się z rozbiorem tymczasowego rurociągu - przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Podkreślił, że od początku było wiadomo, że rozwiązanie to "narażone jest na pogodę".
2020-10-14, 15:10
Wcześniej na Twitterze Trzaskowski poinformował, że ze względu na zwiększony poziom wody w Wiśle wojsko sygnalizuje, że konieczny może być czasowy demontaż mostu pontonowego z tymczasowym rurociągiem, który odprowadza ścieki do oczyszczalni "Czajka". "W takim wypadku ponownie rozpoczniemy ozonowanie ścieków i wzmożone kontrole jakości wody" - dodał.
O to, jak bardzo prawdopodobny jest taki demontaż, Trzaskowski pytany był w środę na konferencji prasowej. - Ja od samego początku mówiłem, że to rozwiązanie na moście jest rozwiązaniem tymczasowym, które jest narażone na pogodę, które jest narażone na to, co się w tej chwili dzieje - mówił włodarz stolicy.
Powiązany Artykuł
Ścieki znów popłyną do Wisły? Tymczasowy rurociąg do "Czajki" ma zostać zdemontowany
Jak dodał, most montowało wojsko i to od niego wyszła informacja, że ze względu na opady istnieje możliwość jego demontażu. - Mówiłem państwu na samym początku, że mogą zaistnieć tego typu problemy - czy to z pompami, czy to w momencie, w którym wojsko nie będzie w stanie utrzymać mostu i być może będziemy skonfrontowani z taką sytuacją w najbliższych dniach - powiedział Trzaskowski.
Kwestia rozmontowania mostu
Podkreślał, że rozmontowanie mostu wiąże się z rozmontowaniem rury. - Być może wojsko podejmie taką decyzję w dniu jutrzejszym, jesteśmy gotowi na wszystkie ewentualności. Jeżeli trzeba będzie dokonywać zrzutu ścieków do Wisły przez kilka dni, będziemy te ścieki ozonować i najszybciej jak tylko się da, ta rura na moście zostanie zamontowana - powiedział Trzaskowski.
We wpisie na Facebooku Trzaskowski oszacował czas przejścia fali wezbraniowej na maksymalnie cztery dni, a czas powtórnego wybudowania mostu - na 4-5 dni. Zapewnił też, że miasto i MPWiK "całkowicie podporządkują się decyzji Wojska w tym zakresie, bo to Wojsko ma najlepszą wiedzę dotycząca technicznych parametrów wytrzymałości mostu".
Na konferencji prezydent stolicy zaznaczył, że wciąż toczą się prace nad przeciskiem rury pod dnem Wisły. - To niestety trwa. Mówiliśmy, że to rozwiązanie awaryjne będzie gotowe w grudniu. Oprócz tego oczywiście pracujemy nad rozwiązaniem docelowym - zapewnił.
Kiedy zakończenie prac?
Jak poinformowało w tym tygodniu MPWiK, zakończenie prac związanych z budową rurociągu jest planowane na przełom listopada i grudnia 2020 r. Przewiert pozwoli na przejęcie ścieków z rurociągu tymczasowego i dalsze transportowanie ich do oczyszczalni "Czajka". Będzie to pierwsza z czterech faz budowy alternatywnego układu przesyłowego, który stworzą dwie nitki przewiertu wraz z infrastrukturą towarzyszącą. Zakończenie tej inwestycji zgodnie z planem powinno nastąpić w sierpniu 2022 r.
Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni "Czajka" doszło 29 sierpnia, tymczasowy przesył awaryjny na moście pontonowym został uruchomiony w połowie września.
koz
REKLAMA
REKLAMA