Prof. Liberadzki: jeszcze miesiąc temu nie przyszłoby mi do głowy porównywanie Trumpa z Łukaszenką
- Jeszcze miesiąc temu nie przyszłoby mi do głowy porównanie Łukaszenki z Trumpem. Jednak to, co dzieje się teraz, świadczy o tym, że coś jest na rzeczy - powiedział w kontekście wydarzeń w Waszyngtonie prof. Bogusław Liberadzki, europoseł SLD.
2021-01-08, 16:14
W środę w Waszyngtonie odbyły się manifestacje zwolenników prezydenta Donalda Trumpa. Nie zgadzają się oni z wynikami wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, twierdząc, że zostały sfałszowane. Demonstracja szybko jednak wymknęła się spod kontroli i część demonstrantów wdarła się do siedziby Kongresu USA. W wyniku tych wydarzeń zginęły 4 osoby. W piątek poinformowano, że piątą ofiarą tych starć został policjant, który zmarł w wyniku odniesionych ran.
Powiązany Artykuł
"Bardzo duży szok"
Bogusław Liberadzki powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że wydarzenia z Waszyngtonu są szokujące. Postawę, podważającego uczciwość wyborów, Donalda Trumpa porównał z Alaksandrem Łukaszenką. - Jest bardzo duży szok, że to mogło się zdarzyć w Stanach Zjednoczonych. Nikt nie dziwił się, że Łukaszenka nie chciał oddać władzy. Ale żeby w USA była sytuacja, że wszystkie instytucje, które są do tego powołane, stwierdzają, że wygrał Joe Biden, a prezydent Trump robi naciski na władzę sądowniczą i wszelkiego rodzaju funkcjonariuszy i gubernatorów, żeby powiedzieli, że to on wygrał - powiedział.
- Jeszcze miesiąc temu nie przyszłoby mi do głowy porównanie Łukaszenki z Trumpem. Jednak to, co dzieje się teraz, świadczy o tym, że coś jest na rzeczy. Pamiętajmy też, że wystąpienia prezydenta Trumpa polegały na mówieniu, że jesteście wielcy, Ameryka jest wielka i skradli nam nasze zwycięstwo. Co to znaczy skradli nam zwycięstwo? - dodał europoseł SLD.
- Były korespondent o wydarzeniach w USA: Amerykanie nie wierzą władzy
- Wydarzenia w USA. Piotr Semka: Trump zapomniał, że zawsze jest jakiś agresywny margines
- Zmiana w Białym Domu. Ekspert: Trump był dla Chin problemem i błogosławieństwem
Polityk zauważył także, że legalność wyborów w Stanach Zjednoczonych uznała większość polityków z obozu Donalda Trumpa. - Proszę zauważyć głosowanie w Senacie i Izbie Reprezentantów. W samym Senacie 93 senatorów było za uznaniem wyborów. Tylko 6 czy 7 miało wahania. Również większość republikańska uznaje, że pora ustabilizować sytuację i powiedzieć, że Stany Zjednoczone muszą dalej być zjednoczone i spełniać swoje obowiązki w świecie - powiedział.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji
Posłuchaj
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"
REKLAMA
Prowadził: Magdalena Złotnicka
Gość: prof. Bogusław Liberadzki (europoseł, SLD)
Data emisji: 08.01.2021
Godz. emisji: 15:07
REKLAMA
dz
REKLAMA