Magdalena Adamowicz będzie miała osobny proces. Jest decyzja sądu
22 lutego ma się rozpocząć przed Sądem Rejonowym w Gdańsku proces europosłanki Magdaleny Adamowicz, oskarżonej o nieprawidłowości w zeznaniach podatkowych. Aktem oskarżenia objęto pięć osób, ale sprawę wdowy po zamordowanym prezydencie Gdańska sąd wyłączył do odrębnego postępowania.
2021-01-08, 20:25
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku ds. karnych Tomasz Adamski poinformował w piątek, że sąd zdecydował tak z uwagi na okoliczności utrudniające łączne rozpoznanie sprawy oskarżonej ze sprawą pozostałych oskarżonych.
Powiązany Artykuł
![EN_01371380_0003ma1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/8611275f-ac09-414b-b845-72e288007921.jpg)
Europoseł PO Magdalena Adamowicz oskarżona o składanie fałszywych zeznań podatkowych
"Uwzględniono zasadę sprawności i ekonomiki procesowej"
- Sąd uwzględnił wszelkie okoliczności, w tym zasadę sprawności i ekonomiki procesowej. Łączne rozpoznanie spraw wszystkich oskarżonych nie jest bezwzględnie obowiązkowe. Sąd zauważył, że czyny zarzucone oskarżonej ulegają przedawnieniu w dość krótkim czasie, bo już 31 grudnia 2022 roku oraz 31 grudnia 2023 r. Czyny zarzucone innym oskarżonym mają dłuższe okresy przedawnienia" - wyjaśnił sędzia.
Dodał, że sprawa, którą zajmie się Sąd Rejonowy w Gdańsku jest zarówno dość obszerna - liczy 109 tomów, jak również zawiła.
- Przewidywana długotrwałość postępowania wynika m.in. z liczby świadków zawnioskowanych przez oskarżyciela publicznego do przesłuchania na rozprawie (128 osób). Nie jest wykluczone powołanie innych świadków z urzędu, czy też na wniosek stron. Obszerność i stopień skomplikowania sprawy może powodować ryzyko przedawnienia czynów zarzuconych tej oskarżonej - zaznaczył Adamski.
REKLAMA
Przypomniał, że postępowanie sądowe obejmuje nie tylko proces w pierwszej instancji, ale też postępowanie odwoławcze do uprawomocnienia wyroku.
Pierwszy termin procesu przeciwko Magdalenie Adamowicz wyznaczono na 22 lutego.
- "Będzie dużo krzyku, że to zarzuty polityczne". Jałowiczor o oskarżeniu Adamowicz
- Adamowicz chce, by postępowanie w jej sprawie było jawne. Zapowiada wniosek do NSA i KAS
Akt oskarżenia skierowany do sądu w sierpniu
Powiązany Artykuł
![Adamowicz.jpg](http://static.prsa.pl/images/a9cc493b-e234-4ec9-bf9f-b87b266efbc0.jpg)
Marek Król: Magdalena Adamowicz zagrała va banque
Akt oskarżenia przeciwko europoseł Koalicji Europejskiej do Sądu Rejonowego w Gdańsku skierował w sierpniu ub. roku Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Prokuratura zarzuciła jej błędne rozliczanie podatku za najem mieszkań oraz ukrywanie dochodów, którego - zdaniem śledczych - miała się dopuścić wraz z mężem Pawłem Adamowiczem, zamordowanym w styczniu 2019 r. prezydentem Gdańska.
REKLAMA
Z informacji przekazanych przez Prokuraturę Krajową wynika, że Magdalena Adamowicz w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 miała zataić odpowiednio prawie 300 tys. zł. i 100 tys. zł dochodów. Prokuratura zarzuca jej też nierozliczenie dochodów z wynajmu mieszkań, jako prowadzonego w warunkach pozarolniczej działalności gospodarczej. Według śledczych, uszczuplenie podatku wyniosło prawie 120 tys. zł. Za czyny te grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności.
W oświadczeniu wydanym w ub. roku eurodeputowana stwierdziła, że akt oskarżenia opiera się na przypuszczeniach i postawiono jej "dwa absurdalne zarzuty".
Inne osoby objęte oskarżeniem
Oskarżenie obejmuje też matkę europoseł Adamowicz, Janinę A. Prokuratura zarzuciła jej składanie fałszywych zeznań w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w oświadczeniu majątkowym prezydenta Gdańska oraz w postępowaniu karnym.
Według śledczych, kobieta podczas przesłuchania jako świadek złożyła fałszywe zeznania dotyczące posiadania przez dziadka europoseł Adamowicz setek tysięcy złotych oszczędności, które miały zostać przekazane Pawłowi i Magdalenie A. jako darowizna. Prokuratura wskazała, że w rzeczywistości dziadek eurodeputowanej nie dysponował znacznym majątkiem.
REKLAMA
Akt oskarżenia w tej sprawie objął też dwóch biznesmenów oraz pracownika samorządowego. Proces całej czwórki ma się rozpocząć przed Sądem Rejonowym w Gdańsku w przyszłą środę.
jmo
REKLAMA