Maria Libura: wiele osób zgłasza się do lekarzy za późno, kiedy ma już poważne objawy SARS-CoV-2
- Mamy sygnały ze szpitali od lekarzy, którzy leczą chorych na COVID-19, z niepokojem zwracających uwagę na to, że część osób zgłasza się z poważnymi objawami za późno - powiedziała w Polskim Radiu 24 Maria Libura, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
2021-01-17, 12:30
W ciągu ostatniej doby testy laboratoryjne potwierdziły zakażenie u kolejnych 6 055 osób, zmarło 142 chorych z COVID-19. Od soboty po zakażeniu koronawirusem wyzdrowiało 8 239 osób.
Powiązany Artykuł

MZ: ponad 6 tys. nowych zakażeń. Znacznie spadła dzienna liczba zgonów
- Sytuacja w Polsce z jednej strony się ustabilizowała, ale jest to niebezpiecznie wysoki poziom stabilizacji. Sytuacja jest cały czas bardzo groźna, bo każdy skok w zachorowaniach znowu może zagrozić stabilności systemu ochrony zdrowia i jego wyporności. Nie jest to zatem bezpieczny poziom stabilizacji - powiedziała w Polskim Radiu 24 Maria Libura.
Posłuchaj
Jak zaznaczyła, wiele osób z objawami zakażenia koronawirusem zwleka ze zgłoszeniem się do lekarza. - Mamy głosy ze szpitali od lekarzy, którzy leczą chorych na Covid-19, z niepokojem zwracających uwagę na to, że część chorych zgłasza się z poważnymi objawami za późno. I odkładanie diagnostyki może być czynnikiem dającym złudne poczucie bezpieczeństwa, a jednocześnie utrudniającym uzyskanie pomocy - podkreśliła rozmówczyni PR24.
REKLAMA
- Z jednej strony mamy pacjentów, którzy chcą uniknąć utrudnień administracyjnych w związku z chorobą, a z drugiej są też tacy, którzy ciągle uważają, że jest to choroba przypominająca grypę - dodała Maria Libura.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat Dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Wiesław Molak
Gość: Maria Libura (Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego)
Data emisji: 17.01.2021
Godzina emisji: 11.33
REKLAMA
bartos
Polecane
REKLAMA