Nowe fakty ws. Soku z Buraka. Szczerski: wzbudzanie nienawiści i podziałów jest bardzo niebezpieczne
- Opozycja powinna jasno potwierdzić, że coś takiego nigdy więcej nie będzie miało miejsca - powiedział w niedzielę prezydencki minister Krzysztof Szczerski, komentując sobotnią publikację portalu tvp.info na temat zapisu rozmów Romana Giertycha z twórcą strony "Sok z Buraka".
2021-03-28, 13:02
Szczerski przekonywał w TVP Info, że "wielu polityków wylewa krokodyle łzy nad jakością debaty politycznej w Polsce, że za dużo jest nienawiści czy podziałów, ale widać, że to jest wykorzystywane przez wielu jako narzędzie, aby taką nienawiść wzmacniać, wzbudzać i dzielić, to jest w tym najbardziej obrzydliwe".
Powiązany Artykuł
"Gdyby nie Pan nie przetrwałbym". TVP.Info publikuje nowe dowody ws. finansowania Soku z Buraka przez Giertycha
Jego zdaniem, treści pojawiające się na stronie "Soku z Buraka" to jest "rzeczywiście skrajna nienawiść". - Myślałem, że to się tworzy spontanicznie w niszach społecznych, ale jeśli widzę, że to jest używane przez polityków do tego, żeby wzbudzać niechęć między ludźmi, to to jest bardzo niebezpieczne - podkreślił.
Dodał też, że "to się powinno spotkać z bardzo jasnym potwierdzeniem ze strony polityków opozycji, że coś takiego nigdy więcej nie będzie miało miejsca, bo to na pewno ma konsekwencje społeczne".
- Powiązania Giertycha z "Sokiem z Buraka". Internauci nie kryją oburzenia
- Kto zarządzał hejtem Soku z Buraka? Ujawniono rozmowy Giertycha z Kozakiem-Zagozdą
Reakcja Waldemara Budy
Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda zauważył z kolei, że informacje o powiązaniu Platformy Obywatelskiej z "Sokiem z buraka" są potwierdzone już od dawna, a nowe informacje tylko potwierdzają to kolejny raz.
- PO używała strony do atakowania, wyśmiewania, hejtowania, to dowód namacalny i nie da się temu zaprzeczyć - mówił, zwracając uwagę, że "to niedopuszczalne, by posuwać się w polityce aż tak daleko". Buda zauważył również, że na stronie "Soku z Buraka" wielokrotnie przekraczano granice.
- Dobrze by było, gdyby PO powiedziało, że skończyło współpracę z "Sokiem z Buraka" i powiedziało, że nie ma już żadnych więcej takich - ocenił wiceminister.
Odpowiedź Zbigniewa Konwińskiego
Z kolei poseł PO Zbigniew Konwiński powiedział, że "nie zna powiązań, o których jest mowa w materiale". - Nie mam zielonego pojęcia. Od czego mamy się odcinać? - mówił. Zaznaczył, że materiały ujawnione przez tvp.info są prywatną korespondencją.
REKLAMA
- Wy źródła nie podacie, a z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, jak to się odbyło. To też pokazuje, jak funkcjonuje Polska i służby specjalne pod rządami obecnej władzy - zwrócił uwagę.
Rozmowy Romana Giertycha z Mariuszem Kozakiem-Zagozdą
Powiązany Artykuł
Powiązania Giertycha z Sokiem z Buraka. Macierewicz: adwokat nie powinien zajmować się szerzeniem nienawiści
W sobotę portal TVP Info ujawnił zapis rozmów między Romanem Giertychem a twórcą "Soku z Buraka", czyli Mariuszem Kozakiem-Zagozdą. Jak napisano na tvp.info, panowie spotkali się w 2017 roku w jednej z publicznych toalet w Warszawie, a ich kontakt utrzymywał się co najmniej przez kilka lat.
- Ich łącznikiem był m.in. "Wojciech" i "Sebastian". Według naszych informacji chodzi o Wojciecha Wierzejskiego, który prowadził stronę Giertycha na Facebooku oraz Sebastiana Jarguta, który w KRS widnieje jako prezes zarządu Giertych Kancelarie sp. z o.o. - czytamy na portalu tvp.info.
Portal napisał również m.in., że właśnie Roman Giertych, za pomocą "Soku z Buraka" kreował polityczny przekaz skierowany przeciwko najważniejszym przedstawicielom polskiego państwa, politykom Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy.
REKLAMA
- Mariusz Kozak-Zagozda pomagał mu w autopromocji politycznej przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r., lansowaniu zaprzyjaźnionych z Giertychem polityków, a nawet organizował dla niego i Donalda Tuska "spacer" byłego premiera do warszawskiej prokuratury - przypominało tvp.info.
jbt
REKLAMA