Sąd Najwyższy uznał skargę nadzwyczajną. To sprawa lichwiarskich odsetek
Sąd Najwyższy uznał skargę nadzwyczajną prokuratora generalnego w sprawie lichwiarskich odsetek. Chodzi o sprawę nakazu zapłaty wydanego w 2007 roku przez sąd w Krakowie. Dotyczył on pożyczki zawartej w 2004 roku na kwotę 1200 złotych.
2021-04-21, 08:41
Osoba, która zaciągnęła pożyczkę nie spłaciła zobowiązania w wymaganym terminie, w związku z czym zaczęły rosnąć odsetki. W 2006 roku osoba ta została wezwana do wykupienia weksla na kwotę ponad 10 tysięcy złotych. Rok później, po skierowaniu sprawy do sądu, który wydał nakaz zapłaty, a następnie wszczęto postępowanie komornicze.
Powiązany Artykuł
Oszuści znowu atakują. Podsyłają aplikację do odebrania przesyłki, a potem czyszczą konto
Do lipca 2019 roku od dłużniczki wyegzekwowano ponad 32 tysiące złotych. "Przy czym prognozowana opłata egzekucyjna to kwota ponad 55 tysięcy złotych" - napisano w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Pozew przeciwegzekucyjny
Prokuratura Okręgowa w Krakowie wystąpiła do sądu z pozwem przeciwekzekucyjnym o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego prawomocnego nakazu zapłaty. "Sąd Rejonowy w Krakowie wyrokiem z dnia 28 września 2017 roku pozbawił wykonalności tytuł wykonawczy w zakresie odsetek umownych od należności głównej przekraczających odsetki maksymalne za opóźnienie, jednakże tylko od dnia 1 stycznia 2016 roku w zakresie w jakim strony uznały powództwo" - czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej. Należy dodać, że w 2016 roku dłużniczka złożyła sprzeciw od nakazu zapłaty wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do jego złożenia. Zażalenie zostało odrzucone.
Liczne naruszenia w decyzji sądu
W skardze nadzwyczajnej prokurator generalny zarzucił sądowi naruszenie zasad ochrony zaufania obywateli do Państwa, pewności prawa oraz sprawiedliwości społecznej określonych w konstytucji poprzez rażące naruszenie przepisów prawa materialnego oraz procesowego.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
47 mln zł za udostępnianie w sieci filmów za pieniądze. 25-latek ukarany
"Jak podkreślono w skardze dysproporcja pomiędzy kwotą pożyczki w wysokości 1200 złotych, a wynikającą z nakazu kwotą do zapłaty oraz ustalenie odsetek za zwłokę na poziomie 1 procenta dziennie, powinno skutkować uznaniem, że określone w umowie oprocentowanie było sprzeczne z celem i naturą umowy pożyczki oraz zasadami współżycia społecznego. Celem tym nie może być bowiem nadmierne wzbogacenie po stronie pożyczkodawcy i faktyczne doprowadzenie pożyczkobiorcy do pozbawienia go jakiejkolwiek możliwości spłaty zadłużenia" - napisano w komunikacie Prokuratury Krajowej.
pg
REKLAMA