MSZ oburzone opinią ambasador Litwy o Polakach
Ambasador Litwy Loreta Zakarevicziene w wywiadzie dla agencji BNS zarzuciła litewskim Polakom brak lojalności.
2011-06-20, 17:39
Posłuchaj
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraża oburzenie wypowiedzią ambasadora Litwy w Warszawie na temat mniejszości polskiej w tym kraju. - Litwini mieszkający w Polsce, w odróżnieniu od litewskich Polaków, są lojalnymi obywatelami - powiedziała ambasador.
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki powiedział Polskiemu Radiu, że jest zaskoczony, oburzony i rozczarowany wypowiedzią litewskiej ambasador. - Nie wydaje się właściwe formułowanie tego typu poglądów, bez przedstawienia jakichkolwiek dowodów - powiedział rzecznik resortu spraw zagranicznych.
Jego zdaniem, zwłaszcza dyplomaci powinni unikać takich sformułowań, bowiem ich zadaniem jest budowanie dobrych relacji, a nie ich pogarszanie. - Wypowiedź pani ambasador świadczy o braku zrozumienia problemów mniejszości polskiej i braku tolerancji dla poglądów innych, niż głoszone przez władze Litwy - podkreślił Marcin Bosacki. Zdaniem ambasador Zakarevicziene, Litwini w Polsce też mają problemy, ale próbują je rozstrzygać i nie protestują przeciwko państwu. - Bardzo bym chciała, by tak samo było na Litwie z litewskimi Polakami - oświadczyła pani ambasador.
Ostatnio nasiliły się protesty przeciwko dyskryminacji Polaków na Litwie. W sobotę akcje protestacyjne odbyły się w Wilnie, Warszawie, Waszyngtonie i Chicago. Polacy na Litwie od lat walczą o prawo do pisania swoich nazwisk po polsku oraz o podwójne nazewnictwo ulic. W ostatnim okresie protestują też przeciwko nowej ustawie oświatowej, która - ich zdaniem - zagraża polskim szkołom na Litwie.
REKLAMA
IAR, agkm
REKLAMA