Radioaktywny plac zabaw. Znamy przyczynę
W czeskiej Pradze udało się ustalić przyczynę promieniowania na jednym z placów zabaw. Od czwartku zajmowali się tym specjaliści z ochrony radiologicznej.
2011-09-29, 09:03
Posłuchaj
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W czwartek wieczorem służby ratownicze zabezpieczyły teren w promieniu 20 metrów od miejsca, które wskazywało na promieniowanie radiologiczne. Przekraczało ono obowiązujące limity pięciokrotnie.
Po całonocnych pomiarach wprowadzono na teren ekipę ze specjalistycznym sprzętem, która zdejmując warstwy ziemi odnalazła mały metalowy pojemnik w kształcie walca. Po przewiezieniu go do laboratorium Instytutu Ochrony Radiologicznej okazało się, że zawiera on izotop radu 226, który używany jest w medycynie.
Policja ustalać teraz będzie w jaki sposób przedmiot w kształcie walca o długości dwóch centymetrów i średnicy dwóch milimetrów znalazł się na placu zabaw. Emitowane promieniowanie, choć przekroczyło normy nie było groźne ani dla dzieci ani dorosłych. Dla pewności władze dzielnicy zleciły wykonanie prewencyjnych pomiarów radiologicznych wszystkich miejsc publicznych, placów zabaw oraz obiektów szkolnych.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA