Kiszczak niewinny ws. "Wujka"? Wyrok przed południem
Warszawski sąd ogłosi w czwartek wyrok w sprawie Czesława Kiszczaka. Były szef MSW był uniewinniony od zarzutu przyczynienia się do śmierci górników z kopalni "Wujek".
2011-11-17, 11:20
Prokuratura i górnicy z "Wujka" wnieśli w swych apelacjach o uchylenie uniewinnienia i ponowny proces przed sądem pierwszej instancji.
W kwietniu Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Kiszczaka od zarzutu umyślnego sprowadzenia "powszechnego niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia ludzi".
Kiszczak 13 grudnia 1981 r. wysłał szyfrogram do jednostek milicji, mających pacyfikować zakłady strajkujące po wprowadzeniu stanu wojennego. Zdaniem katowickiej prokuratury Kiszczak, bez podstawy prawnej, przekazał w szyfrogramie dowódcom oddziałów MO uprawnienia do wydania rozkazu użycia broni. Ta decyzja miała być, według oskarżenia, podstawą działań plutonu specjalnego ZOMO, który pacyfikował kopalnie "Manifest Lipcowy" i "Wujek".
Sąd w uzasadnieniu kwietniowego wyroku podkreślił, że nie wykazano, aby szyfrogram pozostawał w związku z decyzją o użyciu broni palnej w kopalni. Katowicka prokuratura nie zgadza się z takim uzasadnieniem.
REKLAMA
Kiszczak nie przyznaje się do winy
Kiszczak, któremu grozi do 8 lat więzienia, nie przyznaje się. Twierdzi, że zakazał użycia broni w "Wujku", gdy zwracał się o to do niego szef MO na Śląsku oraz nakazał wycofanie MO i wojska z kopalni. Mówi, że strzały jednak padły, a milicjanci strzelali "spontanicznie, w obronie własnej".
Sprawę Kiszczaka wyłączono w 1993 r., z powodu jego złego zdrowia, z katowickiego procesu zomowców, w którym po kilku procesach zapadły ostateczne wyroki skazujące ich na kary od 3,5 do 6 lat więzienia.
Proces Kiszczaka toczy się już 17 lat. Kwietniowy wyrok był czwartym, jaki zapadł przed sądem I instancji. W 1996 r. uniewinniono go, w 2004 r. skazano na dwa lata więzienia w zawieszeniu, a w 2008 r. sprawę umorzono. Czwarty proces przed SO ruszył w lutym 2010 r. Prokuratura żądała dla Kiszczaka dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Obrona chciała uniewinnienia.
Górnicy zastrajkowali 13 grudnia, domagając się m.in. zniesienia stanu wojennego i zwolnienia internowanych.
REKLAMA
PAP, IAR, agkm
Zobacz serwis specjalny portalu polskieradio.pl: Radia Wolności >>>
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
REKLAMA