Kair: tłum wdarł się do biblioteki, demoluje budynek
Tysiące ludzi nocowały na placu Wolności w Kairze, kontynuując walki z policją. Na placu non stop pojawiają się kolejne karetki, a zamieszki trwają pomimo ustępstw armii.
2011-11-23, 06:30
Posłuchaj
Wczoraj tymczasowa rada wojskowa zapowiedziała utworzenie nowego rządu. Marszałek Mohamed Hussein Tantałi zapewnił też, że w ciągu siedmiu miesięcy odbędą się wybory prezydenckie.
Nie uspokoiło to jednak protestów. Zgromadzeni na placu domagają się od wojskowych przekazania władzy cywilom. Po zapadnięciu zmroku na placu Tahrir wciąż dochodziło do starć.
Informatorzy telewizji Al Dżazira podają, że demonstranci rano wdarli się do gmachu miejskiej biblioteki i demolują budynek.
REKLAMA
Według egipskiego ministerstwa zdrowia, od soboty zginęło co najmniej 30 osób, a setki są rannych. Część protestujących twierdzi, że siły bezpieczeństwa strzelają ostrą amunicją.
Do zamieszek dochodzi również w innych miastach, w tym w Aleksandrii i Suezie.
REKLAMA
Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>
sg
REKLAMA