Pierwsza dymisja w nowym rządzie. Zaskoczenie?
Wiceminister Adam Rapacki nie będzie nadzorował już policji i służb w resorcie spraw wewnętrznych.
2012-01-03, 06:08
Decyzję generał przekazał już kilku najbliższym współpracownikom - dowiedział się nieoficjalnie w kilku źródłach "Dziennik Gazeta Prawna". Decyzja wiceministra jest dla wielu obserwatorów zaskoczeniem.
Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Jeszcze do niedawna zgodnie oceniano, że pozostanie on na stanowisku do Mistrzostw Europy. Oprócz codziennego nadzoru nad 100-tysięczną policją, 16-tysięczną Strażą Graniczną i Biurem Ochrony Rządu zajmował się właśnie bezpieczeństwem Euro 2012.
Jeden z rozmówców "Dziennika Gazety Prawnej" ocenia, że musiało dojść do wyraźnej różnicy zdań między Adamem Rapackim, a szefem resortu Jackiem Cichockim. Inny z rozmówców gazety uważa, że Rapacki może pozostać w ministerstwie i zajmować się wyłącznie bezpieczeństwem Euro.
Wśród możliwych przyczyn sporu rozmówcy "Dziennika Gazety Prawnej" wymieniają najczęściej problem reformy emerytur. W policyjnych szeregach silne jest przekonanie, że rząd będzie próbował zmieniać zasady odchodzenia na emeryturę tym, którzy już są w służbie.
IAR, sm
REKLAMA