Graś: oddam się do dyspozycji premiera
Mimo że rzecznik rządu po objęciu stanowiska musiał zrezygnować ze stanowiska w zarządzie firmy Agenark, nadal podpisywał jej dokumenty. To koniec kariery Grasia?
2012-02-08, 09:31
Po tym, jak media wykryły, że Paweł Graś podpisywał pisma firmy Agenark po tym, jak już wszedł w skład rządu, rzecznik tłumaczył, że sygnatury musiały być sfałszowane. Sprawę przez rok badała prokuratura.
We wtorek "Super Express" ujawnił, że prokuratorskie śledztwo zostało zakończone, a podpisy były prawdziwe.
- Nie zrobiłem niczego złego - napisał Graś tabloidowi. Przyznał jednak, że odda się do dyspozycji premiera, który dokonuje "suwerennych decyzji kadrowych".
Odwołania Pawła Grasia domaga się opozycja.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Super Express, wit
REKLAMA