Przeciwnicy ACTA nie wierzą Tuskowi. Chcą czynów
Nowa deklaracja premiera Tuska w sprawie ACTA nie zadowala protestujących przeciwko tej umowie.
2012-02-17, 17:26
Posłuchaj
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Szef rządu zapowiedział, że eurodeputowani Platformy Obywatelskiej będą zabiegać na forum Parlamentu Europejskiego o odrzucenie ACTA. Szansę na zablokowanie ratyfikacji tej umowy ocenił jako bardzo duże.
Magdalena Szecówka, organizatorka protestów przeciwko ACTA, powiedziała IAR, że nie wierzy w zapewnienia premiera. - Wydaje się nam, że to jest dalej takie mydlenie oczu. Teraz nagle pan premier kreuje się na osobę, która będzie blokować ACTA, kiedy przez miesiąc właściwie nie chciał z nami rozmawiać we właściwy sposób oprócz tej debaty, która wyglądała jak wyglądała.
Szecówka przypomina, że rząd składał już różne deklaracje w sprawie ACTA - protestujący czekają na konkretne czyny, które potwierdzą słowa Donalda Tuska. - Bardzo możliwe, że jest to chwyt marketingowy, jak cała ta debata. Być może chodzi tylko o ratowanie niskich słupków sondażowych, a być może premier rzeczywiście zrozumiał, że popełnił błąd. Czekamy na czyny, a nie słowa.
REKLAMA
Donald Tusk przyznał, że pomylił się w sprawie ACTA, nie zdając sobie sprawy, jak głębokich problemów cywilizacyjnych dotyka ta umowa. Wyraził też nadzieję, że Parlament Europejski skutecznie powstrzyma proces ratyfikacji.
IAR, aj
REKLAMA