Immunitet Macierewicza wraca do prokuratury
Już drugi raz prokurator generalny Andrzej Seremet zwrócił śledczym wniosek o uchylenie immunitetu posła PiS Antoniego Macierewicza.
2012-06-20, 10:32
Chcą mu postawić zarzuty przekroczenie uprawnień, poświadczenia nieprawdy i pomocnictwa w ujawnieniu tajemnicy. Sprawa ma związek z raportem z weryfikacji WSI z 2007 r. Chodzi o ujawnienie przez ówczesnego wiceministra obrony Antoniego Macierewicza tajnych współpracowników cywilnych służb specjalnych RP (ustawa dawała prawo ujawniania w raporcie tylko agentów WSI łamiących polskie prawo).
Skierowania wniosku do Sejmu o uchylenie mu immunitetu chciała Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Odmówił jej Prokurator Generalny Andrzej Seremet. Jak wyjaśnił rzecznik prokuratury Mateusz Martyniuk, musi być poprawiony w kilku punktach.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W styczniu Seremet zdecydował o zwrocie do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie pierwszego wniosku o uchylenie immunitetu. Miał on uchybienia formalne oraz merytoryczne. Pod koniec marca prokuratura ponowiła go, dopisując, że Macierewicz powinien odpowiadać za pomocnictwo w ujawnieniu informacji niejawnych.
REKLAMA
"Mam wrażenie, że jest to działanie mające cechy polityczne; łączyłbym je z tym, że w sprawie smoleńskiej udowodniliśmy matactwo" - tak Antoni Macierewicz skomentował poprzedni wniosek prokuratury.
Zdaniem Prawa i Sprawiedliwości działania prokuratury są "podyktowane chęcią swoistej zemsty na byłym szefie Komisji Weryfikacyjnej WSI". Poseł Antoni Macierewicz jest szefem parlamentarnego zespołu ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej.
PAP, tj
REKLAMA
REKLAMA