Amerykańska marynarka otworzyła ogień w Zatoce Perskiej
Statek zaopatrzenia amerykańskiej marynarki wojennej ostrzelał w Zatoce Perskiej małą łódź, zabijając jedną osobę na pokładzie. Załoga USNS Rappahannock dochowała procedury.
2012-07-16, 21:00
Według komunikatu amerykańskiej marynarki wojennej załoga Rappahannocka ostrzegała przez megafony mniejszą jednostkę, gdy ta zbliżyła się na odległość 1100 metrów. Gdy to nie przyniosło rezultatu, oddano strzał ostrzegawczy. Wówczas dowódca statku wydał komendę by otworzyć ogień z działka kalibru 50. milimetrów.
- Załoga amerykańska chciała ostrzec załogę jednostki, aby zawróciła z obranego kursu. Gdy to zawiodło, marynarze otworzyli ogień z karabinu maszynowego – napisano.
Łódź pochodziła z pobliskich Zjednoczonych Emiratów Arabskich i najprawdopodobniej zmierzała do tamtejszego portu w Dżebel Ali, około 35 kilometrów od Dubaju.
Rappahannock jest częścią grupy lotniskowcowej atomowego lotniskowca USS George Washington.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
CNN, sg
REKLAMA