Seria rasistowskich ataków w Gdańsku
Początkowo obraźliwe napisy pojawiały się na płocie meczetu w Gdańsku Oliwi. Później ktoś podpalił drzwi baru, a ostatniej nocy spalono sklep prowadzony przez imama.
2012-08-27, 14:30
Posłuchaj
Hani Hraish
Dodaj do playlisty
Jak informuje Radio Gdańsk straty wstępnie oszacowano na 50 tysięcy złotych. Właściciel sklepu z warzywami Hani Hraish, imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku, jest załamany i zastanawia się czy nie wrócić do swojego kraju. Jak mówi, stara się być bardzo cierpliwy, ale w ostatnim czasie spotyka go zbyt wiele nieprzyjemności.
Oburzenia podpaleniem nie kryją okoliczni mieszkańcy, dla których imam jest dobrym sąsiadem. Hani Hraish zapowiada, że jeszcze w poniedziałek otworzy swój sklep. Sprawę podpalenia bada już policja.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, gs
REKLAMA
REKLAMA