Rosyjscy adwokaci nie chcą już bronić Pussy Riot
Trójka obrońców złożyła swoje pełnomocnictwa twierdząc, że tak będzie bezpieczniej dla ich klientek.
2012-11-19, 15:07
Posłuchaj
Trzy piosenkarki Pussy Riot zostały skazane na dwa lata łagru za odśpiewanie w cerkwi pieśni "Bogarodzico przegoń Putina”. Dwie osadzono w koloniach karnych, a jednej zawieszono wykonanie wyroku.
Grupa adwokatów reprezentujących interesy skazanych złożyła swoje pełnomocnictwa, gdy administracja kolonii karnej nie pozwoliła im na spotkanie z klientkami. - Nie możemy dalej narażać życia naszych klientów - oświadczył mecenas Mark Fejgin.
Wcześniej podobne obawy wyraziła w rozmowie z Polskim Radiem adwokat Wioletta Wołkowa. W jej opinii - władze tworzą wrogą atmosferę wokół piosenkarek, co powoduje silną presję ze strony współwięźniów.
Przeciwnikiem przetrzymywania wokalistek Pussy Riot w kolonii karnej jest premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. Natomiast środowiska związane z Cerkwią i Kremlem opowiadają się za "przykładnym i surowym” ukaraniem piosenkarek.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk
REKLAMA
REKLAMA