To groźba weta Camerona przerwała szczyt Unii
Brytyjski premier stwierdził, że ze strony Komisji Europejskiej nie było żadnej woli oszczędności.
2012-11-23, 19:21
Posłuchaj
Mimo przerwania negocjacji wciąż wierzymy, że porozumienie jest możliwe - powiedział premier Wielkiej Brytanii David Cameron po zakończeniu unijnego szczytu.
Projekt przedstawiony przez przewodniczącego Rady Europejskiej był nie do zaakceptowania nie tylko przez Wielką Brytanię, ale też Niemcy, Szwecję, Finlandię, Holandię i Danię - podkreślał Cameron.
Jego zdaniem, Unia Europejska musi ograniczyć wydatki, na które - jak zaznaczył - nie stać Wspólnoty. Brytyjski premier zaznaczył, że należy ograniczyć wydatki na unijną administrację. Cameron wymieniał oszczędności w administracji jakie poczynił jego rząd. Nic z tych rzeczy nie było łatwe, tymczasem Bruksela funkcjonuje jakby była w równoległej galaktyce - przekonywał brytyjski premier.
David Cameron stwierdził, że ze strony Komisji Europejskiej nie było woli oszczędności. Jak powiedział, w trakcie nocnych negocjacji Komisja nie wykazała ochoty do cięć. Szczerze mówiąc, to, że europejskie instytucje nawet nie biorą pod uwagę tego typu zmian, jest obrażaniem europejskich podatników - stwierdził Cameron.
W swoim wpisie na Twitterze David Cameron zaznaczył, że właśnie niechęć Komisji do oszczędności była powodem braku porozumienia.
REKLAMA
Kolejny szczyt, na którym europejscy liderzy będą negocjować kształt unijnego budżetu odbędzie się na początku 2013 roku.
REKLAMA