Pakistan: najpierw rozejm potem krwawy zamach
Wskutek wybuchu bomby, podłożonej przy drodze, zginęło 14 żołnierzy armii pakistańskiej, a 21 zostało rannych.
2013-01-13, 13:33
Zamachu dokonano w Północnym Waziristanie. Ten położony przy afgańskiej granicy region jest silnym ośrodkiem talibów i muzułmańskich rebeliantów.
Wcześniej, jak podała agencja Kyodo, szef Talibskiego Ruchu Pakistanu (TTP) Hakimullah Mehsud zwrócił się w specjalnym oświadczeniu do swoich zwolenników, aby "przestrzegali decyzji i porozumienia osiągniętego z rządem na rzecz utrzymania prawa i porządku w Północnym Waziristanie".
Agencja powołała sie przy tym na informacje od przedstawicieli pakistańskich sił bezpieczeństwa.
REKLAMA
REKLAMA