Niemcy: ochrona znęcała się nad pracownikami z Polski?
Rzeczniczka niemieckiego oddziału Amazon poinformowała, że jej firma zakończyła współpracę z Hensel European Security Services "od zaraz".
2013-02-18, 16:56
Wcześniej w mediach pojawiły się informacje, że pracownicy firmy ochroniarskiej, którzy pilnowali centrów logistycznych Amazona w Niemczech mieli znęcać się nad zagranicznymi pracownikami tymczasowymi, którymi są m.in. Polacy.
Po tych rewelacjach internetowa sieć sprzedaży Amazon postanowiła zrezygnować z usług Hensel European Security Services. - Amazon wyznaje politykę zero tolerancji dla dyskryminacji i zastraszania i oczekujemy tego samego od innych firm, z którymi współpracujemy - podkreśliła rzeczniczka Amazon Ulrike Stoecker.
W programie wyemitowanym przez niemiecką telewizję publiczną ARD pokazano pracowników ochrony w jednym z niemieckich centrów logistycznych Amazon, ubranych w odzież powszechnie kojarzonej w Niemczech z neonazistami marki Thor Steinar. Również pierwsze litery nazwy firmy ochroniarskiej układają się w nazwisko bliskiego współpracownika Adolfa Hitlera Rudolfa Hessa.
ARD rozmawiała z pracownikami tymczasowymi zatrudnionymi w centrum logistycznym, którzy twierdzili, że są zastraszani przez ochroniarzy pilnujących ośrodka wczasowego, w którym ich zakwaterowano. Firma ochroniarska zaprzeczyła, że popiera poglądy skrajnie prawicowe. W opublikowanym oświadczeniu napisała: "Zatrudniamy chrześcijan, muzułmanów i buddystów (...) nie można z tym pogodzić oskarżeń o skrajnie prawicowe sympatie".
Dokument wyemitowany przez ARD zarzuca również firmie Amazon szerszy klimat zastraszania pracowników w siedmiu niemieckich centrach dystrybucyjnych, w tym grożenie wyrywkowymi przeszukaniami pracowników, bezustanną presję na wydajność oraz wyrzucanie osób, które odważyły się poskarżyć.
Podobne oskarżenia jak ARD przedstawił wcześniej niemiecki związek zawodowy pracowników sektora usług ver.di, według którego pochodzący spoza Niemiec pracownicy tymczasowi zatrudnieni przez Amazon często nie wiedzą, że są chronieni przez bardzo restrykcyjne niemieckie prawo pracy.
Jak poinformowały niemieckie władze, po wyemitowaniu dokumentu przez ARD inspekcja pracy prowadzi postępowanie wobec podwykonawcy Amazonu. - Spodziewamy się wyników postępowania w ciągu tygodnia - powiedziała rzeczniczka ministerstwa pracy Christina Wendt. - Jest możliwość, jeśli potwierdzą się oskarżenia o znęcanie się, że licencja podwykonawcy zostanie cofnięta - dodała.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA